Wczorajszego wieczoru do uczestników „Love Island. Wyspa Miłości” przyszła prowadząca program Karolina Gilon i zaprosiła ich do kręgu ognia. Okazało się, że widzowie głosowali na pary, które ich zdaniem nie mają szansy na miłość.
„Love Island. Wyspa Miłości”. Cztery osoby opuściły willę
Najwięcej sympatii wśród widzów zdobyli Wiktor i Magda, Arek i Aleksandra, Ola i Jurek oraz Paulina i Andrzej. Decyzją fanów biorących udział w głosowaniu, program opuścić musieli Andzia i Jędrek. Nie był to jednak koniec zmian. Pozostałe dwie pary, czyli Szymon i Ola oraz Angelika i Adrian stanęli przed uczestnikami „Love Island. Wyspa Miłości”, którzy mogli uratować tylko dwoje z nich. Nie było to dla nich łatwe, łez nie ukrywali nawet mężczyźni. Ostatecznie zdecydowali, że w show zostaje Ola i Adrian. To oznaczało, że Angelika i Szymon mieli zaledwie trzydzieści minut, by spakować się i opuścić luksusową willę.
Galeria:
„Love Island. Wyspa Miłości”. Dwie pary odpadły z programu
Casa Amor w „Love Island. Wyspa Miłości”
Następnego ranka na bohaterów programu czekała kolejna niespodzianka. Panie zostały zaproszone przez Karolinę Gilon na śniadanie poza willą, a panowie zostali sami. Chwilę później otrzymali wiadomość, że mają się spakować, ponieważ jadą do Casa Amor. Czym jest Casa Amor? To inna, luksusowa willa, w której na mężczyzn czekać będą zupełnie nowe uczestniczki. Panowie spędzą z nimi kilka dni, po których będą musieli zdecydować, czy wracają do swoich obecnych partnerek, czy chcą stworzyć parę z jedną z nowych uczestniczek.
Czytaj też:
„Kuba Wojewódzki”. Bez „Wodzianki” w nowej edycji programu. „Szowinistyczne świństwo”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS