Dzisiaj, 24 września (14:55)
Na 20 lat więzienia sąd w Maroku skazał 11 mężczyzn, którzy przez dwa miesiące więzili, torturowali i gwałcili nastoletnią Khajidę Okkarou. Na ciele 17-latki wytatuowali m.in. swastyki. Bliscy poszkodowanej uważają, że to zbyt łagodny wyrok, zapowiadają apelację.
Sprawa Khajidy Okkarou została nagłośniona przez media w 2018 r. 17-letnia wówczas dziewczyna, która mieszkała w regionie Beni Mellal została porwana, a następnie sprzedana gangowi. Grupa mężczyzn trzymała ją w zamknięciu przez dwa miesiące. Przez ten czas stała się obiektem tortur: była gwałcona, bita, ograniczono jej dostęp do jedzenia i potrzeb sanitarnych, a jej ciało zostało pokryte tatuażami.
Materiał, który poruszył opinię publiczną, został wyemitowany przez stację Chouf we wrześniu 2018 r. Na wizji ofiara pokazywała ślady po oparzeniach, obraźliwe tatuaże i opowiadała o horrorze, który przeżyła. Ostatecznie mężczyźni zgodzili się na wypuszczenie jej pod warunkiem, że “nie powie o niczym policji”. 17-latka została odwieziona pod dom, sprzed którego została porwana.
– Więzili mnie przez dwa miesiące, gwałcili i torturowali. Nigdy im tego nie wybaczę. Zniszczyli mnie – mówiła Khadija.
W sprawie oskarżono 13 osób – 11 mężczyzn uznano za winnych m.in. przeprowadzania tortur, porwania i dopuszczenia się zbiorowego gwałtu. Każdy z nich usłyszał wyrok 20 lat więzienia. Pozostałych dwoje oskarżonych skazano na dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok. Dodatkowo oprawcy mają zapłacić ofierze łącznie 200 tys. dirhamów marokańskich (ok. 88 … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS