Przypadkowa kontrola na drodze. Okazało się, że mają nielegalny towar

Towar bez polskich znaków akcyzy skarbowej sprzedają zwykli ludzie, upatrujący w tego typu handlu dodatkowego źródła dochodu. Najważniejsi są jednak organizatorzy procederu uszczuplania wpływów do budżetu państwa. Pracując nad tym, by zatrzymać hurtowników, policjanci wyłapują pośredników. Czasami zatrzymanie to kwestia zwykłej kontroli drogowej. Dla przykładu – w minionym tygodniu funkcjonariusze z gliwickiej drogówki, patrolując rejon, zainteresowali się samochodem dostawczym, zaparkowanym w rejonie kompleksu garaży przy ul. Nadrzecznej. Miejsce na uboczu i pootwierane drzwi auta przyciągnęły uwagę stróżów prawa.

Kontrola poskutkowała zatrzymaniem dwóch mężczyzn, gliwiczan w wieku 55 i 53 lat, którzy, jak się okazuje, ładowali do samochodu worki z krajanką tytoniu. Niby nic szczególnego, jednak towar nie posiadał obowiązujących w naszym kraju znaków akcyzy. Przykład podajemy, by uświadomić i zniechęcić ewentualnych naśladowców do wchodzenia w tego typu interesy.
Każdy rodzaj przestępstwa jest ścigany przez naszych funkcjonariuszy. Zdarza się, że wykonując całkiem inne zadania, trafiają oni na kontrabandę, jak tytoń czy nielegalny alkohol. Tak też było w minionym tygodniu. Drogówka zatrzymała obu mężczyzn i przekazała funkcjonariuszom wydziału do walki z przestępczością gospodarczą, którzy zebrali dowody na to, że panowie zajmowali się nielegalnym handlem wyrobami tytoniowymi bez polskich znaków akcyzy skarbowej. Łącznie podczas przeszukania zabezpieczono ponad 220 kilogramów tytoniu.
Ostrzegamy: prędzej czy później policjanci zajmujący się sprawami przestępczości gospodarczej „odwiedzą” ludzi zajmujących się tym procederem, a tym samym rozpoczną się niepotrzebne kłopoty prawne oraz finansowe. Osobom, które handlują wyrobami tytoniowymi bez akcyzy, grożą wysokie kary pieniężne i kary więzienia. W tym przypadku podejrzani mogli uszczuplić budżet państwa o kwotę prawie 100 tys. zł – tym samym popełnili przestępstwo. Wiedzieć też warto, że jeśli kupujący mają świadomość, że dokonują zakupu nielegalnego towaru, także popełniają czyn zabroniony.