Cienkie brwi powracają. Warto się na nie zdecydować?

Cienkie brwi: historia

Cienkie brwi w latach 30. były najbardziej pożądaną stylizacją. Kobiety masowo skubały włoski, by wyglądać, jak Marlene Dietrich. Panie inspirujące się gwiazdami kina stawiały na mocno wyregulowane brwi o półokrągłym kształcie.

Moda na cienkie brwi powróciła w latach 90. I trwała aż do XXI wieku. Początek nowego stulecia to czas eksperymentowania z makijażem. Brwi wówczas były nie tylko cienkie, ale także bardzo jasne – prawie niewidoczne. Ten trend lansowała między innymi Christina Aguilera.

Później na długi czas zapomnieliśmy o wyskubanych brwiach. Instagram sprawił, że popularność zyskały idealnie obrysowane brwi, starannie dopasowane do kształtu twarzy i oczu. Wiele gwiazd, prezentując swój sprzeciw wobec wyśrubowanych kanonów, nie stylizowało brwi, stawiając na naturalny efekt.

Niedawno Bella Hadid, jedna z najbardziej wpływowych influencerek oraz modelka, opublikowała na Instagramie zdjęcie, które sprawiło, że makijażyści i osoby zajmujące się kreowaniem wizerunku wstrzymali oddech. Modelka znacząco wyskubał brwi. Czy to znak, że cieniutkie kreseczki znów wrócą do mody?

Cienkie brwi: jak wykonać?

Decyzja o wyskubaniu brwi powinna być przemyślana. Nie warto kierować się impulsem i ślepo podążać za trendami – nawet jeśli wyznacza je Bella Hadid. Przed tak odważną regulacją najlepiej skonsultować się z kosmetyczką, która, biorąc pod uwagę kształt twarzy, doradzi, jaka stylizacja będzie najkorzystniejsza.

Nawet jeśli cienkie brwi bardzo ci się podobają, nie wykonuj ich sama, przed lustrem. To najczęstszy błąd popełniany przez Polki. Trudno wówczas osiągnąć zadowalający efekt. Brwi po wyskubaniu mogą okazać się nierówne.

Cienkie brwi: dla kogo?

Cienkie brwi nadają lekkości twarzy. Pasują do delikatnych i kobiecych rysów. Jeśli przesadzisz, mogą wyglądać karykaturalnie i infantylnie. Zaokrąglone i cienkie brwi najkorzystniej prezentują się w połączeniu z kwadratowym kształtem twarzy.