Dmitrij Czeryszew to były rosyjski piłkarz, a obecnie trener. Prywatnie także ojciec występującego w Valencii Dienisa Czeryszewa. W trakcie kariery piłkarskiej rozegrał 13 spotkań w reprezentacji Rosji i Związku Radzieckiego. Reprezentował takie kluby jak Dynamo Moskwa czy Sporting Gijon. Karierę trenerską rozpoczynał w drużynach młodzieżowych Realu Madryt, a w latach 2015-2016 był asystentem w Sevilli. Samodzielnie prowadził kluby rosyjskie – między innymi Mordowiję Sarańsk czy FK Niżny Nowogród.
Trener odszedł z pracy po trzech godzinach. “Stwierdził, że jego koncepcja jest niewykonalna”
Z pracy w Niżnym Nowogrodzie Czeryszew został zwolniony w październiku 2019 roku i od tamtej pory pozostawał bez pracy. Po dwóch latach poszukiwania zatrudnienia Rosjanin trafił do grającego w drugiej lidze szwedzkiej AFC Eskilstuna. Jak się jednak okazało, nie był to najlepszy wybór.
Czeryszew przepracował w szwedzkim klubie zaledwie trzy godziny. Po przeprowadzeniu jednego treningu odszedł z klubu za porozumieniem stron. Powodem były przede wszystkim problemy językowe, ponieważ Rosjanin posługuje się wyłącznie rosyjskim i hiszpańskim. W dodatku 52-latek starał się wprowadzić drastyczne zmiany w klubie, które były nie do zaakceptowania dla władz.
Na pomysł zatrudnienia Czeryszewa w Eskilstunie wpadł prezes klubu Alex Ryssholm, który zna się z nim od dawna. – Pozostało dziesięć meczów do końca sezonu, zespół znajduje się na 10. miejscu tabeli. Zamierzam, jak w bajce Hansa Christiana Andersena, zmienić brzydkie kaczątko w pięknego łabędzia – zapowiadał Ryssholm w wywiadzie dla lokalnego dziennika. Kilka godzin później wypowiadał się jednak już w zupełnie innym tonie. – Właściwie to Dmitrij sam zrezygnował. Stwierdził, że jego koncepcja jest niewykonalna, a kontakt z piłkarzami poprzez tłumaczy zabiera zbyt dużo czasu i dekoncentruje wszystkich – wyjaśnił Ryssholm.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS