Presja na holenderskim trenerze rośnie praktycznie z każdym kolejnym meczem. W pierwszym grupowym meczu Ligi Mistrzów Katalończycy zdecydowanie przegrali 0:3 z Bayernem Monachium, natomiast w ostatni weekend zaledwie zremisowali na Camp Nou 1:1 z Granadą. Takie wyniki sprawiły, że pozycja Ronalda Koemana stała się bardzo niepewna.
Niespodziewana przemowa Ronalda Koemana
Podczas środowej konferencji prasowej Holender wygłosił krótkie oświadczenie. 58-latek odmówił odpowiedzi na zadane pytania, ale wskazał, że wszyscy powinni uzbroić się w cierpliwość, co jest jedynym sposobem na przezwyciężenie problemów finansowych, zbudowanie silnego zespołu i powrót na pozycję uznanej marki w Europie.
– Klub ze mną jako trenerem pracuje nad obudową. Sytuacja finansowa klubu jest związana z aktywnością sportową i odwrotnie. Oznacza to, że jako zespół musimy odbudować się bez konieczności dokonywania dużych inwestycji finansowych. To wymaga czasu. Dzisiejsze młode talenty mogą stać się kolejnymi wielkimi światowymi gwiazdami już za kilka lat. Aby odbudować ten zespół, młodzi zawodnicy muszą mieć takie możliwości, jakie mieli w swoim czasie Xavi i Andres Iniesta. Ale musimy prosić o cierpliwość – powiedział.
– Z uwagi na okres, w którym się teraz znajdujemy, personel i zespół zasługują na bezwarunkowe wsparcie słowem i czynem. Wiem, że prasa rozumie ten proces. To nie pierwszy raz w historii FC Barcelony, kiedy klub ma problemy. Liczymy na wasze wsparcie w tym trudnym czasie. My, jako sztab i gracze, jesteśmy bardzo zadowoleni z wielkiego wsparcia ze strony fanów, jakie mieliśmy w meczu z Granadą – kontynuował Koeman podczas konferencji.
FC Barcelona szykuje się do zwolnienia Koemana
Portal Goal.com poinformował, że Holender wygłosił oświadczanie na własną rękę, bez wiedzy przedstawicieli klubu. Niewykluczone, że taka sytuacja może tylko zaognić jego napięte relacje z prezydentem Joanem Laportą.
W ostatnich miesiącach dochodziło do kilku medialnych utarczek pomiędzy Koemanem i Laportą. Prezydent klubu domagał się, aby Holender dawał niektórym młodym zawodnikom ważniejszą rolę w drużynie. Trener z kolei odpowiadał, że to on jest odpowiedzialny za wybór piłkarzy, a nie prezydent.
Wiele wskazuje na to, że klub ze stolicy Katalonii przygotowuje się do zwolnienia Holendra. Jednym z głównych kandydatów do jego zastąpienia ma być selekcjoner reprezentacji Belgii Roberto Martinez. Klub musi znaleźć odpowiedni moment na zwolnienie Holendra, co przy napiętym rytmie meczowym nie jest łatwe.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS