W sobotę w Płońsku odbyła się Krajowa Konwencja Platformy Obywatelskiej. W trakcie tego wydarzenia głos zabrał lider tego ugrupowania Donald Tusk. Komentatorzy polityczni zwrócili uwagę na zmianę retoryki byłego premiera. Na konwencji pojawił się chleb, który ucałował, a w jego wystąpieniu akcenty przekonujące o przywiązaniu do wiary katolickiej.
Wydarzenie to komentował w programie “Express Biedrzyckiej” poseł PO Bartłomiej Sienkiewicz. Zdaje się, że polityk z uznaniem przyjął zmianę narracji.
– Obserwując reakcje na tę Konwencję, widziałem najbardziej gwałtowne reakcje, żeby nie powiedzieć substandartowe, w dwóch środowiskach. W środowisku związanym z rządzącymi, z Prawem i Sprawiedliwością i środowisku lewicy. To oznacza, ze idziemy środkiem drogi – podkreślił w rozmowie z Kamilą Biedrzycką. Jak dodał, oznacza to również, że Platforma Obywatelska wraca do tego położenia, które zawsze było dla niej naturalne. – Nie partii inteligenckiej, bo od tego była Unia Wolności, ale partii, w której możemy odnaleźć się z emocjami, z lękami większości Polaków – wskazał.
“PiS w pułapce własnej polityki”
W programie pojawił się również wątek obozu rządzącego, który – w ocenie Bartłomieja Sienkiewicza – znalazł się w pułapce własnej polityki.
– Polityką Prawa i Sprawiedliwości rządzą biskupi i Zbigniew Ziobro. To oni tak naprawdę szantażują Prawo i Sprawiedliwość, tworząc sytuację, w której cofnięcie się jest dla Jarosława Kaczyńskiego niezwykle ryzykowane. Równocześnie pragnienie władzy i żeby miał tę władzę nieskrepowaną niczym, żadnym sądem, żadnym prawem – stwierdził poseł PO.
Czytaj też:
“Wiele osób może być w szoku”. Jaki zapowiada prezentację ważnego raportuCzytaj też:
“Albo przestanie mu wchodzić w drogę albo…”. Tusk spacyfikował TrzaskowskiegoCzytaj też:
Zalewski: Dopóki to się nie zmieni, nie pomoże ani Tusk, ani nawet jego biały rumak
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS