A A+ A++

“Żartujemy z partnerem, że w naszej altance śmietnikowej zrodzi się nowy wariant wirusa”, “czuję się jak wariatka, gdy kolejny raz zgłaszam, że śmieci nie odebrano”, “zagrabiona trawa i gałęzie z jesieni zalegały przy altanie jeszcze w marcu” – opowiadają mi mieszkańcy Saskiej Kępy. Skarżą się, że wywóz śmieci wielkogabarytowych (typu stare meble) w ich dzielnicy nie działa.

Za usuwanie odpadów odpowiada w tym rejonie Firma Lekaro. Powinna wywozić odpady gabarytowe zgodnie z harmonogramem dostępnym na stronie Warszawa19115 mniej więcej raz w miesiącu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDorota Gardias o nowotworze. Mówi o tykającej bombie
Następny artykułNieletni piją, bo im pozwalamy