Kradną na bezczelnego
- Szczegóły
-
02 Lip 2019
Złodzieje szli za wytypowaną ofiarą od banku aż do jej domu. Potem wtargnęli do mieszkania starszego małżeństwa i nie chcieli wyjść mimo próśb i gróźb. Wyszli z pieniędzmi, które mężczyzna chwilę wcześniej wypłacił…
Do tego bulwersującego zdarzenia doszło w Krapkowicach 28 czerwca ok. godziny 11.00. Z ustaleń policji wynika, że trzej mężczyźni w wieku ok. 30 lat prawdopodobnie narodowości romskiej obserwowali budynek banku. Upatrzyli sobie jednego z klientów w podeszłym wieku i szli za nim aż do domu w okolicy ulicy Moniuszki. Starszy pan ledwie zdążył wejść do mieszkania, jak rozległo się pukanie. Mężczyźni byli bardzo natarczywi, chcieli koniecznie wejść do środka powołując się na różne powody: sprzedaż perfum i kołder, a także prośbę o szklankę wody. W końcu praktycznie wdarli się do środka i pomimo próśb i protestów nie chcieli wyjść.
Więcej w wtorkowym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego 2 lipca – czytaj również e-wydanie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS