A A+ A++

W ostatnim sobotnim meczu PKO Ekstraklasy Lechia Gdańsk zwyciężyła z Piastem Gliwice 1-0. W ostatniej akcji meczu doszło do bardzo ciekawej sytuacji, po której sędzia Tomasz Musiał mógł odgwizdać rzut karny dla gospodarzy. Tak jednak nie uczynił i zakończył mecz.

W czwartej i zarazem ostatniej minucie doliczonego czasu gry, akcję wyprowadzała Lechia Gdańsk. Rajd na bramkę zakończony strzałem wykonał Kacper Sezonienko. Piłka po odbiciu się od bramkarza Piasta  znalazła się w polu karnym, a ruszyli do niej zarówno strzelec, jak i golkiper Frantisek Plach. Zawodnik Lechii był szybszy i wszedł przed bramkarza, który przypadkowo zahaczył swojego rywala i przewrócił go na ziemię. Piłkę przejęli przyjezdni i rozpoczęli kontratak.

Lechia – Piast. Sędzia popełnił błąd?

Sędzia Tomasz Musiał nie dopatrzył się przewinienia i widząc, że jest już po czasie, zakończył mecz. Decyzja ta nie za bardzo spodobała się zawodnikom Piasta, którzy chcieli wyprowadzić jeszcze kontratak, a z kolei Lechiści domagali … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPożary lasów w Rosji. W 2021 roku padł rekord
Następny artykułNocna akcja TOPR. Czwórka obcokrajowców sprowadzana z Orlej Perci