A A+ A++

Węgry i Polska pozostają w sporze z Brukselą w kwestiach takich jak prawa osób LGBT czy wolność mediów. W lipcu Komisja Europejska wszczęła postępowanie przeciwko obu krajom w związku ze środkami, które jej zdaniem dyskryminują społeczność homoseksualną.

Węgierska agencja długu publicznego (AKK) pozyskała w tym tygodniu równowartość 4,4 mld euro (5,2 mld dolarów) na rynkach światowych, znacznie więcej niż oczekiwano, aby pomóc w pokryciu opóźnień w wypłacie środków z unijnego funduszu odbudowy.

Czytaj więcej

Premier Orban powiedział, że dla Węgier, które są beneficjentem netto funduszy unijnych, głównym powodem pozostania w UE nie są pieniądze pochodzące z Brukseli. Powiedział też, że sprzedaż długu w tym tygodniu pokazała, że Węgry stoją na solidnym gruncie finansowym.

– Jeśli spojrzeć na cały rok, to dostajemy więcej pieniędzy z Brukseli niż to, co płacimy. Ale jeśli odejmiemy ilość pieniędzy, które zachodnie (firmy) wyprowadzają z kraju każdego roku, to bilans jest ujemny – powiedział Orban w publicznym … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJuż w niedzielę I Bielski Marsz Równości. Środowiska narodowe zapowiadają kontrmanifestację
Następny artykułBVB już szuka następcy Haalanda. Zapowiedź wielkiego powrotu do Bundesligi