Branża transportowa jak i mechanicy przeżywają renesans. Usługi w tych dwóch sektorach są obecnie trudniej dostępne i przede wszystkim poszukiwane.
Transport i mechanika: dużo faktur, mało ludzi do pracy
Transport przeżywa renesans, podobnie jak mechanicy samochodowi i części do aut, które są obecnie trudniej dostępne i poszukiwane. W tych branżach wystawia się dużo faktur i kryzysu nie widać. Dzisiaj głównym problemem tej branży jest brak kierowców. Nasi klienci mówią nam, że mogliby zwiększać realizację obecnych kontraktów, gdyby mieli więcej podwykonawców, a o tych trudno. – komentuje Marek Sikorski, dyrektor sprzedaży Finea.
Branża transportowa w hossie. Winna inflacja
Czynnikiem mającym wpływ na taką sytuację jest… inflacja. W lipcu roku 2021 osiągnęła ona poziom 5 proc. Tak wysoki wynik ostatni raz był odnotowany w maju roku 2011. A na tym wzrosty się nie kończą. Według wstępnych prognoz inflacja już wkrótce może osiągnąć poziom najwyższy od prawie 20 lat. Skutek? Firmy chcą szybciej obracać pieniędzmi lub kupować potrzebne do działalności materiały i półprodukty.
Inflacja sprawia, że firmy robią zapasy
Mechanizm jest bardzo prosty: części do samochodu kupione dzisiaj będą dużo tańsze niż te same części kupione za dwa lub trzy miesiące. Podobnie przez całe lato było z materiałami budowlanymi. Firmy z tych branż robią więc zakupy na zapas, żeby w najbliższych miesiącach ich działalność była bardziej zyskowna. Ma to wpływ na liczbę wystawianych faktur. Na przykład firmy działające na kodzie PKD sprzedaż detaliczna części i akcesoria do pojazdów samochodowych wystawiły w lipcu tego roku o 64 proc. więcej faktur niż w lipcu przed rokiem. – kontynuuje Marek Sikorski, Finea.
Źródło: Materiały prasowe Finea
Chcesz dowiedzieć się więcej, sięgnij po nasze publikacje
KOMPLET: VAT zmiany od 1 lipca 2021 + JPK_VAT + VAT w e-commerce
Tylko teraz
99,00 zł
119,70 zł
Przejdź do sklepu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS