„O ewentualnym wyjściu z UE musieliby zdecydować o Polacy. To politycy Platformy Obywatelskiej dążą do referendum w tej sprawie, a strasząc Polaków polexitem, próbują odciągnąć uwagę od spadających sondaży” – powiedział w programie „Gość Wiadomości” na antenie TVP europoseł PiS i lider Partii Republikańskiej Adam Bielan.
CZYTAJ TAKŻE:
-Prezes PiS jednoznacznie: „Nie będzie żadnego Polexitu. To wymysł propagandowy, który po wielokroć był stosowany wobec nas”
-Ważna uchwała kierownictwa PiS dot. Unii Europejskiej! Rzecznik partii ujawnia szczegóły: „Wykluczamy możliwość polexitu”
Bielan: Polexit? Ordynarne fake newsy opozycji
Bielan odpowiedział m.in. na pytanie o narrację opozycji w sprawie rzekomego dążenia obecnego rządu do wyprowadzenia Polski z Unii Europejskiej.
Sugestie o dążeniu PiS do polexitu to ordynarne fake newsy opozycji. PiS zarówno w referendum akcesyjnym namawiało Polaków do głosowania za wstąpieniem do Unii Europejskiej, jak i skutecznie broni naszych narodowych interesów,czego dowodem jest wynegocjowanie przez rząd premiera Mateusza Morawieckiego 770 mld zł – blisko 2 razy więcej niż udało się wywalczyć Donaldowi Tuskowi, który rzekomo był tak wpływowy w Brukseli
— zauważył polityk.
Jedyni politycy, którzy domagali się referendum w sprawie wyjścia Polski z UE to politycy Platformy Obywatelskiej. W 2016 r. taką propozycję zgłosił Grzegorz Schetyna, w tym tygodniu Paweł Kowal.
— przypomniał gość TVP.
Żeby wyjść z UE musieliby zdecydować o tym Polacy. To politycy Platformy Obywatelskiej dążą do referendum w tej sprawie, a strasząc Polaków polexitem, próbują odciągnąć uwagę od spadających sondaży
— ocenił Bielan.
Co z polskim KPO?
Danuta Holecka pytała swojego rozmówcę także o Krajowy Plan Odbudowy. Dlaczego KE zwleka z decyzją w tej sprawie i kiedy otrzymamy należne nam środki?
Rzeczywiście Komisja Europejska wciąż nie wydała opinii w sprawie 9 państw. Termin w przypadku Polski minął 1 sierpnia. Widzimy tu jak na dłoni, że Komisja Europejska potrafi łamać własne rozporządzenia. Rozporządzenie o instrumencie dotyczącym odbudowy UE po pandemii, wyraźnie mówi o tym, że UE ma dwa miesiące na decyzję w tej sprawie
— przypomniał europoseł.
Sądzę, że była to decyzja czysto polityczna. Urzędnicy KE nie chcieli wydawać decyzji przed dzisiejszą debatą. Ponieważ mamy w PE bardzo wielu radykalnych przeciwników konserwatywnego rządu w Polsce, przewodnicząca KE chciała uniknąć dyskusji w tej sprawie
— ocenił eurodeputowany.
Spodziewam się, że do tej pozytywnej decyzji dojdzie w ciągu najbliższych kilku tygodni po dzisiejszym dniu
— stwierdził lider Partii Republikańskiej.
aja
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS