Zaledwie kilka dni temu, w niedzielę, posłanka Lewicy Magdalena Biejat stwierdziła w programie „7. Dzień Tygodnia w Radiu ZET”, że należy podnieść składkę zdrowotną, żeby naprawić sytuację w służbie zdrowia. Jednak dziś, Maciej Gdula, także poseł Lewicy, powiedział na antenie RMF FM, że Lewica nie poprze zwiększenia składki zdrowotnej.
CZYTAJ TAKŻE:
— Śmiechu warte! Gdula: „Sylwia Spurek jest niewątpliwie jakością samą w sobie w PE. Ma bardzo wyraziste poglądy”. WIDEO
— Jakie zmiany w podatkowej części Polskiego Ładu? Jedna z nich dotyczy składki zdrowotnej. Będzie też podatek od wielkich firm
— TYLKO U NAS. Dr Bartoszewicz: Większość Polaków zyska na Polskim Ładzie. To jest najbardziej odważny program polityczny od lat
Lewica nie poprze zwiększenia składki zdrowotnej
Sejm zajmie się pakietem ustaw dot. zwiększenia kwoty wolnej od podatku, podwyższenia drugiego progu podatkowego i zmiany sposobu naliczania składki zdrowotnej. Jednak Maciej Gdula z Lewicy już zadeklarował, że Lewica nie poprze propozycji PiS, choć – jak wynika z ich wyliczeń – przyniesie ona korzyści dla najmniej zarabiających.
Co z tego, że będzie większa kwota wolna od podatku, jak nie będzie można z tego odliczyć składki. Jak policzyliśmy to, to na przykład ludziom, którzy zarabiają najniższą krajową, płacę minimalną, przybędzie miesięcznie 150 zł. To jest ta wielka podatkowa rewolucja
– mówił Gdula.
Nie zagłosujemy za tą ustawą. Dlaczego mam się dołączać do jakiegoś propagandowego pomysłu PiS?
– oświadczył Gdula.
Internauci odpowiadają
Oświadczenie Gduli wywołało niemałe poruszenie. Użytkownicy Twittera zwrócili uwagę, że skoro Lewica nie chce poprzeć podwyższenia składki zdrowotnej, nie powinna domagać się zwiększenia nakładów na służbę zdrowia. Dodano także, że kwota, która wzgardził poseł Lewicy, wcale nie jest bez znaczenia.
Mocny liberalny kurs ma ta nasza lewica. Jednak szok
— podkreślił wiceszef MSWiA Błażej Poboży.
Gdula w zeszłym roku zarobił 170 tysięcy z samego najmu mieszkań, 150 zł to dla niego abstrakcyjnie niska kwota pozbawiona wartości.
Czyli Lewica chce więcej pieniędzy na służbę zdrowia, popiera niebotyczne podwyżki dla lekarzy (100 mld zł w skali roku), ale zgody na wyższą składkę na służbę zdrowia nie wyraża.
Nie interesował was ograniczony dostęp do opieki zdrowotnej i najwyższa śmiertelność w czasie pandemii to i nie dziwota, że nie zagłosujecie za zwiększeniem składki zdrowotnej. Ot i cała lewica postkomunistyczna.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS