Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Zielonej Górze wreszcie doczeka się gruntownego remontu. Nie będzie zatem zmiany lokalizacji. Schronisko pozostanie przy Szwajcarskiej. A o tym, że remont jest niezbędny, nie trzeba nikogo przekonywać.
Mówi prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki:
To był wstyd, część radnych już nie chciała remontu tego obiektu. Radny Wysocki w pól roku potrafił przygotować cos, co każdego z nas usatysfakcjonuje. Oba projekty mnie się podobają.
Z remontu cieszą się również pracownicy schroniska. Mówi kierownik placówki Sylwia Zając.
Remont jest potrzebny. Im lepsze warunki i pomysłowość, tym większa szansa na to, by zwierzaki były tu krócej i szybciej znajdowały dom.
Operatorem schroniska jest stowarzyszenie OTOZ Animals. Jak wyglądać będzie dokładnie remont obiektu? – Czeka nas prawdziwa rewolucja – mówi architekt Ewa Pobudejska.
To jest rewolucja. Teraz mamy otwarte kojce. Są nieogrzane, bez kanalizacji. Psy zamarzają zimą, a my budujemy budynki murowane. Poprawi się akustyka i sanitariaty.
Powstaną dwie koncepcję. Mieszkańcy będą mogli głosować na jedną z dwóch – mówi zielonogórski radny Paweł Wysocki.
W schronisku przebywa około 200 zwierząt. Koszt remontu jest szacowany na kwotę ok. 10 milionów złotych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS