A A+ A++





Grzegorz Krychowiak nie ma ostatnio najlepszego okresu w swojej karierze. Reprezentant Polski dostał właśnie czerwoną kartkę w spotkaniu 7. kolejki rosyjskiej Premier Ligi pomiędzy Krasnodarem a Rostowem. Doszło do tego już po 30. minutach gry.


Forma Grzegorza Krychowiaka w ostatnich miesiącach zdecydowanie się obniżyła nie tylko w reprezentacji Polski. Polak zaliczył co prawda ostatnio bardzo dobry występ w spotkaniu eliminacji mistrzostw świata z Anglią (1:1), ale we wcześniejszych meczach mocno zawodził.

Zobacz wideo
“Chylę czoła przed Paulo Sousą. Oceńmy go po eliminacjach MŚ”

Latem 31-latek zamienił Lokomotiw Moskwa na FK Krasnodar i od razu wywalczył sobie ważną pozycję w składzie, a nawet został wybrany kapitanem zespołu. Gorzej jest jednak na boisku, gdzie Krychowiak nie jest już tak skuteczny jak w poprzednim klubie. 

Krychowiak po raz kolejny obejrzał czerwoną kartkę. “Coś z tym trzeba zrobić”

Dowód na to, że z Grzegorzem Krychowiakiem w ostatnich miesiącach  coś jest nie tak, otrzymaliśmy w poniedziałkowy wieczór. Polak wyszedł w podstawowym składzie Krasnodaru na mecz 7. kolejki rosyjskiej Premier Ligi z Rostowem i już po 30. minutach gry wyleciał z boiska. 31-latek dostał wtedy drugą żółtą kartkę, co oznaczało w konsekwencji również czerwoną. Sytuacja z tego spotkania była bardzo podobna do tej z meczu reprezentacji Polski ze Słowacją na Euro 2020, gdzie pomocnik również wyleciał z boiska za dwa niepotrzebne faule. – Coś z tym trzeba zrobić – grzmiał na Twitterze Mateusz Borek. 

Spotkanie Krasnodaru z Rostowem zakończyło się remisem 1:1. W następnej kolejce drużyna Grzegorza Krychowiaka zagra już bez niego z Achmatem Grozny. 



Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMŚ w kolarstwie: Primoz Roglic nie wystartuje w jeździe indywidualnej na czas?
Następny artykułHipisi też ludzie. W dobrym i złym tego słowa znaczeniu