W minioną sobotę odbył się protest przedstawicieli służby zdrowia.
Postulaty Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego Pracowników Ochrony Zdrowia obejmują m.in.: natychmiastową zmianę ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia; realny wzrost wyceny świadczeń, ryczałtów i tzw. dobokaretki; zatrudnienie dodatkowych pracowników obsługi administracyjnej i personelu pomocniczego; wprowadzenie norm zatrudnienia uzależnionych od liczby pacjentów oraz wprowadzenie urlopów zdrowotnych po 15 latach pracy zawodowej.
26 mld zł w tym roku i ponad 100 mld zł w roku kolejnym – tyle według Ministerstwa Zdrowia miałoby kosztować spełnienie postulatów medyków.
W poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował o powołaniu nowego wiceministra zdrowia, który będzie odpowiedzialny m.in. za dialog z protestującymi. Zaprosił także ich przedstawicieli na kolejne rozmowy negocjacyjne ws. podwyżek.
Apel do prezydenta
Tymczasem przedstawiciele Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego Pracowników Ochrony Zdrowia wysłali list do prezydenta Dudy z prośbą o interwencję w ich sprawie.
“Osobiste spotkanie Prezydenta RP z przedstawicielami Komitetu jest konieczne ze względu na skalę obecnych problemów w ochronie zdrowia oraz destrukcję i chaos. Będzie to krok w kierunku naprawy warunków funkcjonowania systemu ochrony zdrowia z udziałem przedstawicieli wszystkich zawodów naszej branży, bez pomijania kogokolwiek” – piszą autorzy listu i wspominają, że starania o zorganizowanie spotkania z głową państwa trwają już od końca marca.
“Sprawa jest zbyt poważna, aby w jej rozwiązywaniu i w rozmowach z prezydentem korzystać z pośrednictwa pani minister z Kancelarii” – twierdzą medycy w swoim liście.
W piśmie znalazły się także postulaty, które zgłasza środowisko medyków. Wcześniej tę samą listę żądań otrzymał premier Mateusz Morawiecki.
Zdaniem sygnatariuszy listu, spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą powinno odbyć się po rozmowach z premierem i ministrem zdrowia, o które zabiegają od kilku dni.
Czytaj też:
Andrzej Duda: Muszę powiedzieć, że jestem poruszonyCzytaj też:
Prezydent o kard. Wyszyńskim: Dawał świadectwo tego, jacy jesteśmy my, Polacy
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS