Kawecki został zapytany, co w takiej sytuacji należało zrobić. Odpowiedział: – W Ustawie o radiofonii i telewizji występują dwa artykuły, które bezpośrednio odnoszą się do sprawy wpisu do rejestru programu nadawcy ustanowionego w innym państwie członkowskim Unii Europejskiej, który kierowany jest w całości lub w przeważającej części na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Są to art. 46a i 46b. Uważam, iż ustawodawca wprowadził te zapisy do ustawy po to, aby opisać sytuację wpisu do rejestru takich właśnie programów i sytuacji, jak obecnie procedowane w Krajowej Radzie. Należało więc przed wpisaniem do rejestru programu TVN24 najpierw sprawdzić, czy zachodzi tu sytuacja opisana w art. 46b. A tam podano jak należy postępować w sytuacji, gdy “nadawca danego programu jest ustanowiony w innym państwie członkowskim Unii Europejskiej w celu obejścia przepisów obowiązujących w Rzeczypospolitej Polskiej”. Jeśli wynik tego sprawdzenia będzie ten fakt potwierdzał, to należało zawiadomić Komisję Europejską oraz państwo, w którym ustanowiony jest nadawca “o zamiarze odmowy wpisu do rejestru”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS