Budowa gazociągu trwała rok i osiem miesiące dłużej niż planowano. Dziś 10 września”Gazprom” ogłosił, że został ukończony i wkrótce zostanie oddany do użytku. “Prezes zarządu Aleksiej Miller powiedział, że dziś rano budowa gazociągu Nord Stream 2 została w pełni zakończona” – czytamy w oświadczeniu rosyjskiego koncernu.
Gazociąg składa się z dwóch ciągów rur o długości ok. 1200 km. Łączna przepustowość dwóch nitek Nord Stream 2 to 55 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie. Razem z pracującym od dekady gazociągiem Nord Stream (północnym) Niemcy mogą dostać rocznie 110 mld m3 gazu, czyli dwa razy więcej niż teraz importują z Gazpromu. Uczyni to z Niemiec największy hub gazowy Unii, a niemieckim uczestnikom inwestycji – koncernom Uniper i Wintershall da dodatkowe zyski z odsprzedaży kupowanego dwa razy taniej rosyjskiego surowca.
Wstępna decyzja o rozpoczęciu budowy gazociągu z udziałem międzynarodowego konsorcjum, w skład którego wchodzą francuski Engie, austriacki OMV, Royal Dutch Shell, Uniper i Wintershall, zapadła w 2012 roku. Układanie samej rury na dnie Bałtyku rozpoczęło się w 2018 roku. Planowano ukończenie budowy pod koniec 2019 r., ale uniemożliwiły jej to nałożone wówczas w grudniu amerykańskie sankcje.
Budowę sfinansowały kredytem udzielonym Gazpromowi zachodnie koncerny (po 950 mln euro co dało połowę kosztów inwestycji planowanej na 9,5 mld euro) i Gazprom (4,75 mld euro).
Rzeczywiste koszty inwestycji na pewno okazały się wyższe, ale Rosjanie nie podają ich wysokości.
Przez cały okres budowy wiele unijnych krajów w tym Polska protestowało
przeciwko budowie jako zagrażającej bezpieczeństwu energetyc … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS