Reprezentacja Polski awansowała do fazy pucharowej mistrzostw Europy z pierwszego miejsca. – Dalej chcemy wygrywać – mówi środkowy PGE Skry Mateusz Bieniek.
Środowym zwycięstwem z Ukrainą Polska przypieczętowała awans jako lider grupy A mistrzostw Europy. – Na razie zadanie jest wykonane. Wygrywamy grupę i przechodzimy dalej z pierwszego miejsca – mówi Bieniek. – Teraz jedziemy do Gdańska, ale dalej chcemy wygrywać. Mam nadzieję, że nasze mecze są coraz lepsze i rośniemy z każdym kolejnym. Oby tak dalej.
Polacy w ⅛ finału zmierzą się z Finlandią, a w ćwierćfinale najprawdopodobniej trafią na Rosjan. – Siatkówka jest teraz tak wyrównana, że najlepsi grają zbliżoną siatkówkę. Każdy może wygrać z każdym – zauważa Bieniek. – Teoretycznie słabsi potrafią ograć tych mocniejszych. Na każdy mecz trzeba wychodzić na 110%, bo tutaj nie ma już słabych przeciwników.
I dodaje: – Słyszeliśmy, jak może wyglądać nasza drabinka, ale naszym celem było zwycięstwo w grupie. Z kim przyjdzie nam dalej grać, to zobaczymy.
Mecze ⅛ finału zostaną rozegrane w sobotę w trójmiejskiej Ergo Arenie.
źródło: PGE Skra Bełchatów
zdjęcie: archiwum
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS