Na razie na czele rankingu plasuje się “The Hand of God” Paolo Sorrentino, czyli autobiograficzna historia o dorastaniu w Neapolu lat 80. i fascynacji piłkarską legendą Diego Maradony. Zdaniem wielu to najlepsze dzieło włoskiego twórcy od czasów “Wielkiego piękna“, które zapewniło mu Oscara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego. Inni oceniają “The Hand of God” jako najlepsze spośród wszystkich dotychczasowych dzieł Sorrentino. “To film bardzo osobisty, z wyraźnym podpisem Paola Sorrentino. Reżyser powraca w nim do swoich neapolitańskich korzeni, wspomina doświadczenia delikatnych, młodzieńczych lat, które go ukształtowały. Sięga pamięcią do chwil radości i smutki, co czyni jego najnowszy obraz głębszym i bardziej przejmującym niż wszystko, co zrobił do tej pory” – pisał David Rooney (“The Hollywood Reporter”).
Wysoką pozycję zajmuje utrzymana w westernowym klimacie adaptacja powieści Thomasa Savage’a “The Power of the Dog“ Jane Campion. To pierwszy od 12 lat film twórczyni “Fortepianu“. Jego akcja rozgrywa się w Montanie lat 20. na ranczu, którego właścicielami są bracia George i Phil. Pierwszy to uosobienie dobroci, drugi zaś – błyskotliwości i złośliwości. Kiedy na ranczo wprowadza się nowa wybranka George’a ze swoim synem, Phil nie przepuszcza żadnej okazji, by uprzykrzyć im życie. “Campion powraca z dziełem ekscytującym, nieprzewidywalnym, pełnym psychologicznej złożoności – jak wszystko w dorobku tej poważanej reżyserki” – stwierdził Rooney. Recenzenci wydają się także zgodni co do tego, że grający rolę Phila Benedict Cumberbatch jest jednym z głównych pretendentów do nagrody dla najlepszego aktora. “Cumberbatch zawiązuje sarkazm w lasso zagrożenia. Niezapomniany występ, który z tego wynika – zdecydowanie najlepszy w jego karierze – jest jednocześnie przerażający i zdumiewający, chociaż Phil prędzej umrze niż przyzna się, czego się boi” – podkreślił David Ehrlich (“IndieWire”).
Wysokie oceny Schardera
Wysokie oceny zebrał również “The Card Counter“ Paula Schradera. Scenarzysta “Taksówkarza” wyreżyserował historię o byłym śledczym wojskowym wciągniętym w szpony hazardu. “Początkowo obraz wydaje się bardzo różnić od jego ostatniego dużego filmu fabularnego +Pierwszy reformowany+, ale tak naprawdę jest jego wiernym towarzyszem. +Pierwszy reformowany+ zapewnił Schraderowi jedne z najlepszych recenzji w historii (łącznie z pierwszą nominacją do Oscara za scenarusz). Nie jest więc zaskoczeniem, że – świadomie lub nie – wykorzystał to jako szablon tego, co pokazuje tutaj” – zwrócił uwagę Owen Gleiberman (“Variety … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS