Chcesz dostawać mailem najważniejsze informacje z Olsztyna? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter. Prześlij go także rodzinie i znajomym.
Miniatury tworzone przez Henryka Drajera w warsztacie w podolsztyńskiej Stawigudzie są ściśle i wyłącznie związane z historią Warmii. To m.in. kościoły w Bartągu, Gryźlinach, Dywitach i kaplica w Stawigudzie. Obecnie pracuję nad kapliczką w Tomaszkowie.
Żmudna i dokładna praca
Henryk Drajer nie skupia się wyłącznie na obiektach sakralnych. To także miniatury, ale sporych rozmiarów, olsztyńskiego ratusza, pałacu muzeum przyrody, Willi Beyera, starego ratusza, oczywiście Wysokiej Bramy. – Teraz przyszedł czas na kolejny obiekt. Na warsztat wziąłem olsztyński zamek. – Dłubię już trzeci tydzień, a tak naprawdę wyciąłem dopiero okna, i to nie wszystkie – przyznaje pan Henryk. – Praca wymaga skupienia i dokładności.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS