Lukas Hofmeister swój projekt nazywa “social crowdflying”. To gra słów. Angielskie “crowdfunding” (finansowanie społecznościowe), zamienił na “crowdflying” (“flying” – latanie). Samolot zostanie wyczarterowany wówczas, gdy zbierze się odpowiednia liczba osób.
Pod nazwą Vairtual kryje się idea projektu. “Value” z angielskiego oznacza wartość, a “fair” sprawiedliwy, uczciwy. Zgodnie z założeniami – każdy pasażer zapłaci za przelot taką samą cenę i dostanie za to identyczne usługi. Ponadto loty będą realizowane zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju.
Dla kogo projekt?
Hofmeister nawiązał współpracę z fundacją Wilderness International, aby produkcja dwutlenku węgla była w 100 procentach skompensowana. Linie lotnicze nie będą oferowały tanich biletów, a swoje usługi kierują do świadomych turystów. Twórca projektu uważa, że istnieje grupa, która będzie chciała skorzystać z takich usług, jest też przekonany, że zawsze znajdą się wolne samoloty i załogi, które obsłużą jego klientów. Prowadzi już rozmowy z przewoźnikami.
Twórca projektu chciałby zrealizować pierwszy lot z lotnisk we Frankfurcie, Monachium lub Berlinie w pierwszym kwartale przyszłego roku.
Źródło: rp.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS