List prof. Roberta Traby: Frombork – z peryferii (znowu) do centrum

tirlifirli

05.09.2021, 11:39

Pan Profesor celnie wpisał Frombork w kontekst terytorialny, historyczny i artystyczny. Każde słowo o wystawie opisuje i moje odczucia. Do Fromborka przyjechałem posłuchać organów, zwiedzić świątynię, połazić i poczuć to miasteczko. Trafiłem tam z Lidzbarka, czyli nie zza miedzy. Zorientowałem się, że nie mam szansy zobaczyć wszystkiego, co dla turysty może być ciekawe. Wróciłem następnego dnia i trafiłem najpierw do Szpitala Św. Ducha. Oniemiałem. Wystawa czasowa przygotowana ze znawstwem tematu i emocjonalną subtelnością, estetycznym wyczuciem, ze smakiem. I prawdą jest, że Wzgórze Katedralne i jego obiekty zaopiekowanie są obecnie przez odpowiedzialnego gospodarza. Wracać będę.

No1999

05.09.2021, 10:07

Trochę optymizmu z miejsca zapomnianego. Kiedyś jeździły do Fromborku pociągi jedną z najpiękniejszych tras tuż nad mierzeją.

ego1955

05.09.2021, 21:44

Pięknie, tylko te wspomniane grubą czcionką organy to powstały niecałe 100 lat temu, w 1935 roku wybudowała je firma E. Kempera.