A A+ A++

Eliminacje do mundialu w Katarze wkraczają w decydującą fazę. W grupie, w której o awans do mistrzostw świata walczy piłkarska reprezentacja Polski zapowiada się fascynująca rywalizacja o miejsce za plecami Anglików. Wczoraj podopieczni Paulo Sousy rozbili na wyjeździe San Marino. W spotkaniu od pierwszej minuty wystąpił Kamil Piątkowski. Jaślanin zapisał na swoim koncie asystę. Nie ustrzegł się jednak błędów, z których jeden skutkował utratą przez biało-czerwonych jedynego gola.

Mecz przeciwko reprezentacji San Marino, był dla Kamila Piątkowskiego drugim występem w narodowych barwach. Jaślanin swój debiut w seniorskiej reprezentacji zaliczył w marcowym meczu przeciwko Andorze. Wówczas spisał się na boisku znakomicie.

Wczoraj otrzymał od Paulo Sousy kolejną szansę na zaprezentowanie swoich umiejętności. W pierwszej odsłonie rywalizacji, Piątkowski mógł wpisać się na listę strzelców. Nie zdołał jednak umieścić piłki w siatce z bliskiej odległości, po zamieszaniu w polu karnym.

Po przerwie i dokonanych przez selekcjonera roszadach w składzie gra reprezentacji Polski wyglądała słabo na tle mało wymagającego rywala, jakim jest San Marino. Na domiar złego już w 48. minucie spotkania biało-czerwoni stracili gola. Niestety winę za taki stan rzeczy ponosi Kamil Piątkowski, który chcąc skierować podanie do Michała Helik, wyłożył piłkę zawodnikowi gospodarzy. Nicola Nanni mając otwartą drogę do bramki, umieścił futbolówkę w siatce, dając swojej drużynie upragnionego gola.

Rehabilitacja przyszła w drugiej minucie doliczonego czasu gry. Piątkowski dośrodkował piłkę w pole karne wprost na głowę Adama Buksy, który doskonałe podanie zamienił na gola.

Obrońca austriackiego Red Bull Salzburg, który pierwsze kroki z piłką stawiał w UKS 6 Jasło, w charakterystyczny dla siebie sposób podsumował swój występ za pośrednictwem mediów społecznościowych. Przyznał, że popełnił błąd, przekonując jednocześnie, że zamierza wyciągnąć z niego właściwą lekcję.

Ostatecznie biało-czerwoni pokonali na wyjeździe San Marino 7:1.  

MD

Napisany dnia: 06.09.2021, 11:09

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTo nie koniec świętowania. Dni Pabianic trwają
Następny artykułChaos na ulicach Paryża z powodu ograniczenia prędkości do 30 km/h