Rosyjskie władze walczą z wyludnianiem się Dalekiego Wschodu. Władimir Putin zapowiedział „bezprecedensowy zestaw ulg i zachęt” dla inwestorów na spornych wyspach Kurskich. Pod Władywostokiem ma też powstać nowe 300 tysięczne miasto.
Na forum gospodarczym we Władywostoku Władimir Putin przekonywał, że obciążenia podatkowe i jakość usług państwowych dla biznesu na Wyspach Kurylskich powinny być „konkurencyjne w sferze globalnej”.
Biznes zostałby zwolniony na 10 lat z wielu podatków, w tym od zysku i podatku gruntowego. Mógłby też płacić niższe stawki składek na ubezpieczenie. Na Wyspach Kurylskich działałyby też przepisy wolnego obszaru celnego.
Niektóre branże nie będą jednak mogły skorzystać z tych możliwości. Preferencje nie dotyczą np. branży wydobycia surowców energetycznych czy produkcji towarów objętych akcyzą. Putin tłumaczył, że te sfery działalności gospodarczej „i tak przynoszą wysoki dochód”. Podkreślił też, że z ulg będą korzystać firmy, które „realnie działają na wyspach”, a nie tylko się tam zarejestrują.
Przez ostatnie lata Rosja i Japonia wielokrotnie na szczeblu przywódców omawiały kwestię rozstrzygnięcia sporu terytorialnego o Wyspy Kurylskie, nazywane przez Tokio Terytoriami Północnymi. Nie udało się jednak osiągnąć postępu. Japonia domaga się od Rosji zwrotu czterech wysp, które wojska sowieckie zajęły wraz z całym archipelagiem Kurylów w 1945 roku, tuż po kapitulacji Japonii w II wojnie światowej. Tokio uważa te zamieszkane przez 20 tys. osób wyspy za „integralną część terytorium Japonii”. Z ich powodu Rosja i Japonia do dziś nie podpisały formalnego układu pokojowego po zakończeniu wojny, mimo że ponownie nawiązały stosunki dyplomatyczne w 1956 roku.
Dziś również dziennik Kommiersant poinformował o liście intencyjnym zapowiadającym wybudowanie w rosyjskim Kraju Nadmorskim, 30 km od Władywostoku nowego miasta liczącego 300 tysięcy mieszkańców. To część planów przekształcenia Władywostoku w aglomerację z 1 mln mieszkańców.
Stronami porozumienia są: ministerstwo rozwoju Dalekiego Wschodu, korporacja rozwoju Dalekiego Wschodu i Arktyki, rząd Kraju Nadmorskiego, państwowy bank inwestycyjny WEB.RF i spółka ProGorod.
Nowe miasto ma powstać na terytorium specjalnej strefy inwestycyjnej Nadiożdinskaja pod Władywostokiem i zająć powierzchnię 1 mln km2.
– Lokalizacja sprzyja zabudowie: jest to 10 minut do lotniska, 40 minut – do centrum Władywostoku, 15 minut – do miasta Artiom – powiedział wiceminister ds. rozwoju Dalekiego Wschodu Gadżimagomied Gusejnow.
Jak dodał, nowe miasto ma na pierwszym etapie przyjąć 50 tysięcy mieszkańców. Przedstawiciele władz poinformowali w miniony wtorek, że nowe miasto może otrzymać nazwę Sputnik – czyli satelita.
Jak powiedział wiceszef WEB.RF Artiom Dowłatow, celem tych planów jest powstrzymanie odpływu ludności z regionów Dalekiego Wschodu Rosji. Nie brak jednak głosów, że trudno będzie sprowadzić do tego regionu nowych mieszkańców. Największą liczbę ludności Kraj Nadmorski liczył w 1992 roku – ponad 2,3 mln. W ciągu następnych 30 lat spadła ona o niemal 440 tysięcy.
W tym roku liczba ludności Rosji ma zmniejszyć się o 352 tys. osób
2020.10.17 17:30
jb/ belsat.eu wg PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS