A A+ A++

2021-08-31 13:18

publikacja
2021-08-31 13:18

Famur liczy na odbicie inwestycji w górnictwie dzięki wzrostom cen węgla
/ materiały dla mediów

Grupa Famur liczy, że wzrosty cen węgla poprawią perspektywy dla sektora górnictwa i spowodują odbicie w inwestycjach – poinformował prezes spółki Mirosław Bendzera

“Dzisiejsze wzrosty cen surowców energetycznych, w tym węgla powinny pozytywnie stymulować sytuację na rynku. Widzimy pierwsze efekty tego w postaci stabilizowania się sytuacji na rynku krajowym, gdzie niestety cały czas jesteśmy jeszcze pod presją związaną z dużą zmianą restrukturyzacyjną sektora węgla energetycznego. (…) Pierwsza stabilizacja jest już jednak widoczna. (…) Kontrahenci powoli zaczynają myśleć o nowych inwestycjach w park maszynowy czy nowe technologie związane na przykład z przenośnikami” – powiedział prezes Bendzera podczas wtorkowej konferencji prasowej.

“Na rynkach zagranicznych również widzimy, że zamrażane wcześniej inwestycje powoli zaczynają wracać na stół i być dyskutowane jako nowe projekty inwestycyjne. Liczymy, że druga połowa roku, a w szczególności pierwsza połowa przyszłego roku powinny przynieść trochę bardziej optymistyczną perspektywę dla funkcjonowania naszego sektora core biznes” – dodał prezes.

Backlog Famuru na koniec czerwca 2021 roku wynosił ok. 530 mln zł i obejmował dostawy maszyn i urządzeń oraz dzierżawy. W samym drugim kwartale spółka pozyskała zamówienia o wartości 135 mln zł, a w pierwszym kwartale tego roku wartość pozyskanych zamówień wynosiła 109 mln zł.

Jak zauważył Bendzera, od początku 2021 roku wzrost cen węgla na poziomie indeksu ARA wyniósł prawie 100 proc. Obecnie cena węgla energetycznego wynosi nawet ok. 140-150 USD/t.

“Zbliżamy się do historycznych poziomów cen, obserwowanych na rynku prawie 12 lat temu” – powiedział.

Jak wskazał prezes, w ostatnich kwartałach przedsiębiorstwa wydobywcze ograniczały się głównie do wydatków odtworzeniowych, ograniczając lub przesuwając w czasie wcześniej zaplanowane inwestycje rozwojowe. Wpływ na to miała presja zaostrzającej się polityki dekarbonizacyjnej oraz pandemia COVID-19.

W pierwszym półroczu przychody Famuru spadły o 9 proc. rdr do 518 mln zł, głównie w wyniku kontynuacji ograniczenia zamówień na rynku pierwotnym. Spadek przychodów z dostaw maszyn i urządzeń (o 38 proc. rdr) częściowo został skompensowany przychodami powtarzalnymi z aftermarket i dzierżaw (wzrost o 5 proc. rdr).

Sprzedaż eksportowa stanowiła ok. 36 proc. sprzedaży grupy. Największy udział w sprzedaży zagranicznej pochodzi z rynku rosyjskiego i krajów WNP, ale grupa kontynuuje ekspansję na nowych rynkach. Przykładowo w sierpniu spółka zawarła kontrakt z amerykańską spółką Century Mining na dostawę obudowy zmechanizowanej o wartości ok. 28 mln USD (ok. 111 mln zł) dla kopalni węgla koksującego. Będzie to pierwsza bezpośrednia dostawa tego typu urządzeń do USA.

EBITDA Famuru w I półroczu 2021 roku wyniosła 161 mln zł, co oznacza spadek o 26 proc. rdr. Zysk netto wyniósł 61 mln zł wobec 83 mln zł rok wcześniej. (PAP Biznes)

pel/ ana/

Źródło:PAP Biznes
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStalowa Wola nową marką gospodarczą w Europie
Następny artykułD. Palimąka – Campus się udał, ale co więcej został osiągnięty główny cel