“Ten spektakl tak naprawdę konfrontuje człowieka z jego demonami. My w nim zadajemy pytanie: kogo z nas stać, jak główną bohaterkę, na zmierzenie się z największymi problemami i traumami swojego życia. By wejść do psychicznego piekła i wyjść z niego o wiele bogatszym” – mówił PAP Łukasz Chotkowski.
Zwrócił uwagę, że “Bergman w swojej twórczości skupiał się zawsze na tu i teraz, na chwili obecnej”. “My tak też postępujemy w naszym spektaklu” – zapewnił.
“Przedstawienie pokazuje pewną wspólnotę, która, zamknięta na planie filmowym, próbuje odnaleźć się we współczesności za pomocą tekstów z filmów Bergmana. A on jest przewodnikiem po czasie kwarantanny, bo tak jak Czechow w sposób doskonały pokazuje człowieka nagiego, człowieka pozbawionego wszelkich masek i strategii obronnych. Człowieka bezwstydnego. Nagiego wobec samego siebie” – podkreślił Chotkowski.
Pojawi się Ingmar Bergman
“W spektaklu pojawia się Ingmar Bergman jako postać. Całe przedstawienie opiera się na tym, że znajdujemy się na planie filmu, którego sam Bergman nigdy nie nakręcił. Bergman przygląda się postaci Karin, którą gra Karolina Adamczyk, a Karin przegląda się w postaci reżysera. To jest pytanie do widzów: kim jest ona dla Bergmana, a on dla niej?” – mówił dramaturg.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS