A A+ A++

Centrum handlowe „A” reklamuje się, że jest bezpieczne, w „B” rozdają wyprawki, w „C” jest giełda staroci, a jeszcze w innym wystawa naukowa. Można się też zbadać, zaszczepić i nauczyć angielskiego. Właściciele centrów handlowych robią wszystko, by przyciągnąć klientów. Niby nic nowego, ale coś się zmieniło.

W tych dniach odwiedziłem wszystkie centra handlowe w Katowicach i kilka w bliskiej okolicy. Prawie w każdym są puste lokale. Są galerie, gdzie pustostanów jest parę, są takie, gdzie jest ich kilkanaście. Puste bywają całe „pierzeje” wyłożonych płytkami alejek.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułEkoenergetyka otworzyła własne przedszkole i żłobek dla dzieci pracowników
Następny artykułUFO pod Radomiem ( Mazowieckie )