Prokurator Rejonowy w Bytomiu zastosował dozór policyjny wobec 26-latki i 27-latka, którzy narazili trójkę swoich dzieci na niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia. Rodzice byli pijani, a dzieci w wieku 5, 6 i 7 lat zaniedbane. Teraz sąd zdecyduje o ich losie, a grozi im do 5 lat więzienia.
Dyżurny bytomskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w jednym z mieszkań słychać awanturę i płacz dzieci. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, zastali w mieszkaniu trójkę maluchów w wieku 5,6 i 7 lat, a także babcię i pijanych rodziców. Kobieta miała prawie 3 promile alkoholu w swoim organizmie, a mężczyzna prawie 1,5 promila. Mundurowym od razu rzucił się w oczy panujący w mieszkaniu bałagan i fakt, że dzieci są brudne i zaniedbane. Powiadomiono o tym pracownika Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, który po przybyciu do lokalu nie miał żadnych wątpliwości, że warunki w nim panujące nie nadają się do zamieszkania. W mieszkaniu nie było energii elektrycznej oraz bieżącej wody. Rodzicom nie przeszkadzało, że dzieci są głodne. Maluchy pod opieką pracownika socjalnego zostały przewiezione do szpitala, a po konsultacjach z lekarzem trafiły do Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej. Policjanci zatrzymali nieodpowiedzialnych rodziców i wszczęli procedurę Niebieskiej Karty. Prokurator zastosował wobec nich dozór policyjny.
Warto zaznaczyć, że w Bytomiu w od lat prowadzony jest program pod nazwą „Prawo Ochronnym Parasolem Dziecka”. W ramach porozumienia z miastem policjanci pełnią służby z pracownikami socjalnymi, którzy dodatkowo mają wyznaczone dyżury domowe. Dzięki tej współpracy, w tak trudnych sytuacjach, jak opisana powyżej, funkcjonariusze mogą liczyć na fachowe wsparcie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS