– W pierwszym półroczu osiągnęliśmy wynik na poziomie prawie 90 proc. wyniku za cały ubiegły rok. Zysk rok do roku wzrósł aż 5,5-krotnie. Wszystko, co wypracowaliśmy w pierwszej połowie 2021 r., w warunkach wciąż dalekich od normalności, jest manifestacją odporności i efektywności naszego biznesu oraz jego potencjału wzrostowego – mówi dr hab. Beata Kozłowska-Chyła, prezes PZU.
Zysk netto Grupy PZU przypisany właścicielom jednostki dominującej wyniósł w pierwszym półroczu tego roku ponad 1,67 mld zł (wzrósł o 455 proc. rok do roku), a w samym drugim kwartale 774 mln zł (wzrósł o 318 proc. r/r). Oznacza to bardzo wysoki zwrot na kapitale (ROE) na poziomie 18,7 proc. w I poł. roku i 17,1 proc. w II kw. – powyżej celu założonego w strategii Grupy do roku 2024. Wyniki wspierała wysoka stopa zwrotu z inwestycji. Zwrot na portfelu głównym wyniósł 6,3 proc. w I poł. roku i 4,7 proc. w II kw.
– Wyniki te stawiają PZU wśród najbardziej rentownych i stabilnych ubezpieczycieli w Europie. O naszej sile kapitałowej świadczy ponad 200-procentowy wskaźniki wypłacalności Solvency II, który utrzymamy na tym poziomie nawet pomimo wypłaty rekordowej dywidendy – wskazuje prezes PZU. W październiku spółka wypłaci akcjonariuszom po 3,5 zł na akcję (stopa dywidendy wynosi aż 9 proc.) – w sumie ponad 3 mld zł. Będzie to najwyższa kwota przeznaczona na ten cel wśród spółek notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Kurs akcji PZU w ciągu ostatnich 12 miesięcy wzrósł o ponad 40 proc.
Ubezpieczeni od kryzysów
W pierwszym półroczu 2021 r. Grupa PZU pobiła jeszcze jeden rekord – przypis składki brutto sięgnął 12,3 mld zł (rosnąc o 5,6 proc. r/r). To historycznie najwyższy wynik w tej części roku.
Tomasz Kulik, członek zarządu PZU i dyrektor finansowy, zwraca uwagę na bardzo dużą dynamikę zwłaszcza w II kw. br., kiedy przypis składki wyniósł 6,2 mld zł, rosnąc o 11 proc. r/r. – Ten duży wzrost to rezultat zwiększonej sprzedaży ubezpieczeń w obydwu kluczowych dla nas segmentach. W ubezpieczeniach majątkowych składka w drugim kwartale wzrosła o ponad 15 proc. rok do roku, głównie dzięki coraz większemu popytowi na produkty korporacyjne. W ubezpieczeniach na życie składka wzrosła w tym czasie o 5 proc., przede wszystkim dzięki rosnącej sprzedaży produktów ochronnych – mówi Tomasz Kulik.
Najwyższy wzrost sprzedaży PZU zanotował w pozakomunikacyjnych ubezpieczeniach korporacyjnych, które w II kw. przyniosły składkę w wysokości 470 mln zł, wyższą aż o 86 proc. w porównaniu do analogicznego okresu roku 2020. Sprzedaż ubezpieczeń masowych, innych niż komunikacyjne, wzrosła w tym czasie o 17 proc. r/r – do ponad 1 mld zł. Największym powodzeniem cieszyły się ubezpieczenia oferowane we współpracy z bankami z Grupy PZU, ubezpieczenia małych i średnich przedsiębiorstw oraz ubezpieczenia mieszkaniowe. Składka z ubezpieczeń komunikacyjnych wzrosła w II kw. o 5 proc. r/r – do 2 mld zł, głównie dzięki dynamicznemu wzrostowi portfela auto caso. Co istotne, PZU osiągnął bardzo dobrą rentowność w ubezpieczeniach majątkowych – wskaźnik mieszany w II kw. wyniósł 87,1 proc. (w I poł. roku 88 proc.).
W ubezpieczeniach na życie głównym motorem wzrostu składki były produkty ochronne, których sprzedaż wzrosła o 34 proc. r/r w II kw. i o 32 proc. r/r w I poł. roku. Znaczący wzrost składki nastąpił też w produktach inwestycyjnych – o 23,8 proc. r/r w II kw. br. Rosnąca sprzedaż w głównej mierze realizowana była poprzez kanał bankowy.
– PZU wypracował wyższy niż oczekiwaliśmy wynik inwestycyjny, głównie na akcjach. Wyższą kontrybucję wniosły banki Alior, Pekao. Wreszcie segment ubezpieczeń majątkowych osiągnął wyższą marżę. Jedynie marża w segmencie ubezpieczeń życiowych okazała się nieco niższa niż oczekiwaliśmy. Uważamy jednak, że może to być tymczasowa sytuacja związana z efektem pandemii – ocenia Emil Łobodziński, doradca inwestycyjny BM PKO BP.
Bankowy wzrost
Pierwsze półrocze 2021 roku potwierdziło, że Grupa PZU z sukcesem buduje synergie między najważniejszymi dla niej obszarami: ubezpieczeniowym, bankowym, inwestycyjnym, zdrowotnym. Już po pierwszych miesiącach wdrażania nowej strategii na lata 2021-2024 efekty rozwoju współpracy ubezpieczeniowo-bankowej są znakomite.
W pierwszym półroczu br. składka pozyskana przez ubezpieczyciela we współpracy z bankami z Grupy PZU – Bankiem Pekao i Alior Bankiem – wzrosła rok do roku ponad dwukrotnie, do blisko 700 mln zł, a ze współpracy z wszystkimi bankami prawie o połowę, do ponad 1 mld zł. PZU intensywnie wprowadzał w tym czasie specjalne produkty dla klientów Pekao i Aliora, łączące usługi bankowe m.in. z ubezpieczeniem turystycznym, komunikacyjnym, na wypadek utraty pracy, NNW, ochroną bezpieczeństwa zakupów online, dostępem do konsultacji telemedycznych.
– Bankowy kanał sprzedaży jest dla Grupy PZU jednym ze kluczowych obszarów wzrostu. Jesteśmy w tym segmencie niekwestionowanym liderem. Nasz udział w polskim rynku bancassurance w połowie roku 2021 wyniósł 26,4 proc. Mamy ok. 2,5 mln klientów ubezpieczonych za pośrednictwem banków – mówi dr hab. Beata Kozłowska-Chyła, prezes PZU. Dziś już, co piąty klient banków Pekao i Alior zaciągający pożyczkę gotówkową lub kredyt posiada ubezpieczenie PZU.
Zdrowe perspektywy
W następstwie pandemii bezpieczeństwo zdrowotne stało się kluczową potrzebą klientów. Największy polski ubezpieczyciel z sukcesem o … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS