A A+ A++
fot. Pixabay

Zazwyczaj lody kupujemy w dyskontach, supermarketach lub zwykłych sklepach osiedlowych. Latem lodówki, aż uginają się pod ich ciężarem – wybór lodów jest naprawdę ogromny.

 

 

Niestety, w sklepach przeważnie dominują lody z gorszym składem. Możemy w nich znaleźć morze cukru, syntetyczne barwniki, zagęstniki, glicerol, tłuszcze utwardzone czy karagen. Wszystkie podane składniki nie są naturalne i mogą negatywnie wpływać na nasz organizm. Jeżeli masz zamiar kupić lody w sklepie, najpierw uważnie przeczytaj ich skład – im jest krótszy, tym lepiej.

Jak rozpoznać, czy lody były dwukrotnie mrożone?

Częste otwieranie zamrażarki, w której trzymane są lody, nie jest korzystne. Wahania temperatury wpływają ujemnie na mrożonki. Lody, a zwłaszcza te w górnych warstwach – mogą być trochę rozmrożone. Także lody, które kupujemy i przewozimy do domu, mogą podczas podróży ulec rozmrożeniu. Wtedy umieszczamy je w zamrażarce i zostawiamy na później. Jednak zapominamy o najważniejszym – nawet nieznaczne rozmrożenie i powtórne zamrożenie lodów, a potem ich zjedzenie może doprowadzić do zatrucia.

 

 

Jak zatem rozpoznać, czy lody, które kupiliśmy w sklepie, nie były przypadkiem rozmrożone i ponownie zamrożone? Gdy otworzymy opakowanie loda, to na jego powierzchni nie mogą być widoczne kryształki – lód musi mieć jednolitą strukturę.

Lody rzemieślnicze

W smakołykach tego typu powinny się znajdować jedynie naturalne składniki: mleko, jajka, bakalie, śmietanka, owoce bądź ich pulpy, miód, woda, masło, kakao oraz cukier. Nie mogą składać się z gotowych mieszanek, do których wystarczy dodać tylko wodę. W ich składzie nie może być żadnych konserwantów, tłuszczów utwardzanych, emulgatorów, sztucznych aromatów ani barwników. Jeśli znajdziemy któryś z tych składników, to znaczy, że lody są oszukane.

 

 

Bardzo często w wielu punktach wytwórcy lodów mijają się z prawdą, sugerując, że ich produkty są zrobione z naturalnych składników. Zamiast śmietany używają mono i diglicerydów kwasów tłuszczowych, a zamiast cukru – syropu glukozowo-fruktozowego. Aby zmniejszyć koszty produkcji lodów, część producentów dosypuje do nich gotowe mieszanki z podejrzanym składem lub mleko w proszku.

Jeśli jesteśmy zwolennikami lodów w gałkach, także musimy mieć się na baczności. Czasami zdarza się, że sprzedawcy najpierw kupują takie wyroby w hurtowniach, a potem umieszczają je w pojemnikach i traktują jak swojskie.

Inną ważną kwestią jest cena. Prawdziwe, lody zrobione z naturalnych składników są najczęściej droższe od tych oszukanych. Koszty ich produkcji są wyższe, a termin przydatności do spożycia jest krótki. Przeważnie konsumenci nie zagłębiają się w detalach i nie wypytują producentów, z czego w istocie przyrządzanie są lody. Jeśli chcemy, aby produkty, które kupujemy miały naprawdę dobrą jakość, pytajmy sprzedawcę o ich skład. Ma on obowiązek – na nasze życzenie – udzielić nam takiej informacji.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWzrasta liczba nowych zakażeń. “Przewidujemy naukę stacjonarną w szkołach i się do niej przygotowujemy”
Następny artykułW Warszawie deszczowy i zimny będzie cały tydzień. Niżowa pogoda może działać na nas źle