A A+ A++
przepełniony kosz na śmieci przy ul. Chełmońskiego / źródło zdjęcia: załącznik do zapytania Jakuba Paducha

Uwagę radnego Jakuba Paducha z Ostrowa Wielkopolskiego przykuł przepełniony kosz na śmieci przy ul. Chełmońskiego. Złożył w tej sprawie zapytanie, które przedstawił podczas sierpniowej sesji. Prezydent odpowiedziała mu słowami Anny Dymnej, z którą spotkała się w dniu posiedzenia, a Mikołaj Kostka zaznaczył, że wiele zależy od mieszkańców, którzy w niektórych lokalizacjach nagminnie podrzucają śmieci do pojemników ustawionych przy chodnikach. Odpowiedź na zadane pytania radny ma otrzymać w formie pisemnej.

Sierpniowa sesja Rady Miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego przejdzie do historii jako jedna z tych, podczas których złożono tak dużą liczbę interpelacji i zapytań. Zabranie głosu podczas sesji nie jest jedynym sposobem, w jaki można złożyć interpelację bądź zapytanie, ale wielu radnych upodobała sobie właśnie taką formę składania pism.

Większość rajców postanowiło zatem poczekać do dnia posiedzenia i właśnie na nim odczytać wszystkie przygotowane przez siebie pisma. Wśród tych, którzy zabrali głos, znaleźli się przedstawiciele wszystkich trzech klubów radnych. Jednym z nich był Jakub Paduch z Koalicji Obywatelskiej, którego zaniepokoił stan czystości miasta.

“Od kilku lat zwracamy uwagę, jako radni, na dramatyczny stan czystości ostrowskich ulic, brak koszy na śmieci i ich zbyt rzadkie opróżnianie w przypadkach, kiedy już występują” – napisał w zapytaniu. Dołączył też zdjęcie jednego z przepełnionych koszy ustawionego przy ul. Chełmońskiego (zobacz powyżej).

Odpowiedź radny otrzymał jeszcze podczas sesji. Najpierw głos zabrała prezydent Beata Klimek, która w przerwie obrad spotkała się w parku miejskim z Anną Dymną, aktorką zaproszoną do udziału w trwającym 10. festiwalu filmowym Grand Prix Komeda. – Pani Anna Dymna wykorzystuje to, że pojawiło się słońce i chwilę przerwy w pracy, poświęciła na odpoczynek w parku. Rozmawiałam z nią i prosiła pozdrowić państwa i pogratulować wszystkim wspaniałego miasta. Powiedziała, że Ostrów Wielkopolski robi na niej wielkie wrażenie. Mówi, że mieszkańcy żyją w mieście niezwykłym, pięknym i zielonym – powiedziała prezydent Klimek, rozpoczynając odpowiedź na zapytanie radnego o czystość miasta.

Zasugerowała też, że być może “najtrudniej być rzecznikiem naszych własnych spraw w mieście, w którym mieszkamy”. – Może częściej dostrzegamy zalety innych miast, a o zaletach Ostrowa trudniej mówić i trudniej je zauważyć. Natomiast łatwiej mówią o nich Anna Dymna, Ewa Błaszczyk czy dyrektor artystyczny festiwalu Grand Prix Komeda Łukasz Maciejewski – dodała.

Na słowa prezydent Beaty Klimek szybko odpowiedział radny Jakub Paduch: – Tak może być postrzegany Ostrów, kiedy dużo odwiedzających nie wychodzi poza Śródmieście. Mamy mniej tych punktów do ogarnięcia w porównaniu z największymi miastami i powinniśmy zwrócić większą uwagę na stan czystości również innych rewirów – podkreślił.

W dyskusję włączył się także wiceprezydent Mikołaj Kostka, który odpowiedział przy okazji na kilka innych interpelacji radnych. Podkreślił, że łatwo zrobić zdjęcie jednego przepełnionego kosza na przykład po weekendzie, choć niewykluczone, że godzinę później ten sam pojemnik mógł być już opróżniony przez służby porządkowe. – Gdybyśmy chcieli w sposób rzeczowy i obiektywny tę sytuację przedstawić, należałoby pokazać wszystkie pojemniki na odpady komunalne, a nie tylko ten wybrany i jeszcze ocenić, jak długo nie był on opróżniony. Bo to, że będziemy mieli do czynienia z sytuacją, gdzie będą występowały miejsca, w których służby w odpowiednim czasie nie dotrą, gdzie będzie jakiś pojemnik przepełniony, jest oczywiste – podkreślił wiceprezydent.

Jak zaznaczył, nagminnie zdarza się, że ktoś podrzuca śmieci do pojemników ustawionych przy chodnikach na terenie miasta. Za przykład podał ul. Dworcową w Ostrowie Wielkopolskim. Permanentnie naprzeciwko dworca kolejowego mamy do czynienia z sytuacją, gdzie głównie w nocy z niedzieli na poniedziałek są odpady podrzucane. One są składowane także przy pojemniku. Nie tylko w nim, bo już się w nim nie mieszczą. Z tego typu sytuacjami, niezależnie czy na ulicy będzie dziesięć koszy, czy trzydzieści, będziemy mieli do czynienia – dodał.

Urzędnicy zapowiedzieli, że szczegółowo odpowiedzą na pytania radnego w formie pisemnej. Wówczas dowiemy się m.in. ile kosztuje utrzymywanie czystości w mieście oraz czy, a jeśli tak, to jakie plany na poprawę aktualnej sytuacji ma prezydent miasta.

Tymczasem mamy pytanie do Was. Jak oceniacie czystość Ostrowa Wielkopolskiego? Piszcie w komentarzach.

Zobacz XXXVI Sesję Rady Miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPomoc drogowa ciężarowe poznań
Następny artykułŚmierć po pobytach na SOR-ach. Dyrektor SP ZOZ w Lesku: Opinie biegłych nie mają jednoznacznego, determinującego charakteru