A A+ A++

Guanyu Zhou – kierowca Akademii Renault z pewnością nie trafi do składu Alpine, gdzie francuski producent postawił na kontynuowanie współpracy z Fernando Alonso i Estebanem Oconem. 22-latek wspierany przez chińskich sponsorów, ale też i Liberty Media, rozgląda się więc za innymi ekipami, z naciskiem na fotel kierowcy wyścigowego.

Możliwości ma jednak niewielkie ze względu na wiele dwuletnich umów podpisanych w 2020 roku.

Ponieważ Alpine nie jest w stanie zagwarantować mu miejsca w Formule 1, Zhou może swobodnie szukać alternatywnych miejsc, bez ograniczeń w kontekście zespołów stosujących inne jednostki napędowe.

W tej chwili najbardziej konkretne szanse mogą stanowić Williams i Alfa Romeo, dwa zespoły, które jeszcze nie ogłosiły swoich składów na 2022 rok, a które mogłyby rozważyć kandydaturę 22-letniego Chińczyka, również ze względu na bardzo interesujący potencjał komercyjny.

Zhou pojawiłby się po udanym sezonie w Formule 2 i z firmami gotowymi wesprzeć jego debiut w Formule 1 znaczącym kapitałem.

Nie jest jednak zainteresowany rolą trzeciego kierowcy. Liberty Media uważnie śledzi negocjacje, ponieważ widzi w Zhou możliwość zaistnienia na chińskim rynku.

Wychowanek Akademii Renault ma już na koncie weekend wyścigowy Formuły 1 z zespołem Alpine. Wziął udział w pierwszym treningu przed Grand Prix Austrii zasiadając w samochodzie Fernando Alonso. Zrobił dobre wrażenie na inżynierach zespołu, jeżdżąc wolniej od Estebana Oconoa o około dwie dziesiąte sekundy na okrążeniu, na tej samej mieszance opon.

Czytaj również:

akcje

komentarze

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKolejna wakacyjna akcja oddawania krwi za nami
Następny artykułNie tylko łódki. Na Piaskach rozwija się także windsurfing!