A A+ A++

Pomrów Wielki może osiągnąć nawet 20 centymetrów długości. To “przybysz z południowo zachodniej Europy, obcy dla naszej fauny, inwazyjny gatunek ślimaka, notowany na obrzeżu Tatr już w końcu ubiegłego stulecia (Dyduch Falniowska 1991)” – podkreśla TPN.

Wyrośniętego osobnika tego gatunku, utopionego w basenie fontanny przy reliktach dawnego dworu Homolaczów w Kuźnicach znalazł niedawno nasz edukator, Marek Kot – poinformowano. 

Obecność nawet jednego osobnika może w przypadku tego gatunku oznaczać możliwość rozmnożenia się, bo pomrowy wielkie są obojnakami oraz hermafrodytami i mogą w przypadku braku innej możliwości, rozmnożyć się same, bez drugiego osobnika – czytamy na stronie TPN na Facebooku.

Pomrów Wielki jest niebezpieczny dla naszego ekosystemu, ponieważ jest… kanibalem wśród ślimaków.

Spotkanie ślimaka-giganta może źle skończyć się dla innych, mniejszych osobników: Poza rozkładającą się materią organiczną i grzybami pomrowy wielkie pożerają również inne ślimaki – podkreśla TPN.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCasio wprowadza nowe zegarki EDIFICE, w których zastosowano włókno węglowe 6K, opracowane we współpracy z zespołem Scuderia AlphaTauri
Następny artykułWałbrzych. Jest śledztwo w sprawie śmierci lekarza, który pracował ponad 100 godzin w tygodniu