Wolne terminy szczepień z dnia na dzień, zamykane kolejne punkty szczepień, pacjenci odwołujący szczepienie i tacy, którzy się na nie nie stawiają. Lekarze nie mają wątpliwości: za zwolnienie tempa szczepień zapłacimy wszyscy.
Jak bardzo zwolniły szczepienia? Wystarczy popatrzeć na dane: jeszcze w maju w Polsce wykonywano nawet ponad 400 tys. szczepień dziennie. Minionej doby? 16 980.
Epidemia wróci jesienią?
Choć na szpitalnych oddziałach covidowych w całej Polsce leży niewiele ponad 300 osób z koronawirusem, to lekarze już dziś martwią się, co będzie jesienią. – Leczymy ponad 20 pacjentów z covidem, więc na razie panuje względny spokój, jednak widzimy, że te liczby powoli rosną – mówi Maria Włodkowska, rzeczniczka Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS