2021-08-23 13:18
publikacja
2021-08-23 13:18
Członek RPP Eryk Łon nie przesądza, czy w listopadzie zagłosuje za podwyżką, kluczem będzie jesienna sytuacja epidemiczna.
“W odniesieniu do uwarunkowań polskiej polityki pieniężnej pragnę podkreślić, że ponieważ wciąż nie możemy być pewni, w jaki sposób będzie przebiegać jesienno-zimowy okres zarażeń koronawirusem w naszym kraju, osobiście wolałbym jeszcze nie przesądzać, w jaki sposób osobiście zachowam się podczas, moim zdaniem, kluczowego listopadowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. W każdym razie cieszy mnie to, że sporo w różnego rodzaju środkach masowego przekazu mówi się o znaczeniu listopadowego posiedzenia RPP, gdyż stanowi to dowód na znaczne zainteresowania działalnością Narodowego Banku Polskiego, a w tym w sposób szczególny treścią najnowszej projekcji inflacji oraz PKB” – napisał członek RPP w artykule na portalu wGospodarce.
Łon zwraca uwagę na spadające wskaźniki nastrojów konsumenckich.
“W tym momencie chcę poczynić bardzo ważne zastrzeżenie: jeżeli poziom nastrojów konsumenckich będzie nadal spadał i to w takim stopniu, że z tego typu spadkiem będziemy mieli do czynienia zarówno we wrześniu, jak również w październiku to wówczas będzie mi trudno poprzeć wniosek o podwyższenie stóp procentowych w listopadzie tego roku, chyba że z treści listopadowej projekcji będzie wynikać, że pojawi się realna szansa na to, że polska gospodarka mimo to ma szansę w sposób trwały powrócić na ścieżkę bardzo szybkiego wzrostu gospodarczego, sytuacja na rynku pracy ma szansę się dalej poprawiać, a dodatkowo jeszcze pojawi się ryzyko, iż w najbliższych 2 latach inflacja może ukształtować się na poziomie zbyt wysokim w stosunku do moich preferencji makroekonomicznych” – napisał.
map/ mfm/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS