Dzisiaj, 21 sierpnia (11:18)
“W odniesieniu do duchownych nie przewiduje się żadnych rozwiązań, które miałyby złagodzić skutki likwidacji możliwości odliczania składki zdrowotnej od płaconego podatku dochodowego” – alarmuje w analizie prawnej nowych rozwiązań podatkowych ks. prof. Piotr Stanisz z KUL. Dokument przesłał do premiera Mateusza Morawieckiego przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki. Jak zaznaczono, “proponowana w Polskim Ładzie zmiana spowoduje, że obciążenia duchownych wyraźnie wzrosną”.
“Z przykrością stwierdzam, że pomimo tego, iż projekt (ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych) dotyczy również sytuacji prawnej osób duchownych, ani Kościół katolicki, ani inne związki wyznaniowe nie zostały uwzględnione wśród kilkudziesięciu podmiotów, z którymi rząd przeprowadza konsultacje publiczne” – napisał w liście do premiera abp Stanisław Gądecki.
Metropolita Poznański przesłał do szefa rządu analizę prawną proponowanych przez rząd w Polskim Ładzie zmian podatkowych. Zdaniem Kościoła, ucierpią na nich finansowo duchowni.
Jak zauważa ks. prof. Piotr Stanisz z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, “sytuacja prawna osób duchownych nie należy do pierwszorzędnych przedmiotów zainteresowania projektodawców”, a “wejście w życie proponowanych przepisów nie pozostanie jednak bez wpływu na status członków tej grupy”.
“Fundamentalne znaczenie posiada projektowane skreślenie art. 44 ustawy z dnia 20 listopada 1998 r. o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby, fizyczne i związana z tym modyfikacja brzmienia art. 47 tej ustawy (art. 9 pkt 23 i 24 projektu). Dotyczy to osób duchownych, które – zgodnie z ustawą o ryczałcie – opłacają zryczałtowany podatek dochodowy od przychodów osób duchownych (a więc – w praktyce – zdecydowanej większości polskich księży)” – czytamy w analizie.
Jak przypomina ks. prof. Stanisz, zgodnie z art. 44 ustawy, ryczałt opłacany przez duchownych ulega obniżeniu o kwotę składki na ubezpieczenie zdrowotne z zastrzeżeniem, że obniżenie to nie może przekroczyć 7,75 proc. podstawy wymiaru składki (chociaż jej wysokość wynosi 9 proc. tej podstawy). “Skreślenie tego przepisu będzie więc oznaczać niemożliwość zastosowania uregulowanego w nim odliczenia, z konsekwencją w postaci obowiązku opłacenia w całości zarówno podatku ryczałtowego, jak i składki zdrowotnej)” – zauważa.
“Proponowana zmiana spowoduje więc, że obciążenia duchownych opłacających podatek zryczałtowany wyraźnie wzrosną – obecnie wysokość opłacanej przez nich składki zdrowotnej, przy podstawie jej wymiaru równej minimalnemu wynagrodzeniu za pracę wynosi miesięcznie blisko 220 zł, co w skali roku oznacza wydatek rzędu 2500 zł” – ocenia.
W analizie zaznaczono, że w odniesieniu do duchownych “nie przewiduje się żadnych rozwiązań szczególnych, które miałyby złagodzić skutki likwidacji możliwości odliczania składki i zdrowotnej od płaconego podatku dochodowego”.
“Biorąc pod uwagę kształt obowiązujących dziś przepisów, możliwości zrównoważenia lub przynajmniej zamortyzowania planowanego skreślenia art. 44 ustawy o ryczałcie można byłoby szukać w szczególności w zmianie podstawy wymiaru składek zdrowotnych opłacanych przez osoby duchowne będące podatnikami podatku ryczałtowego (na przykład przez przyjęcie, że w miejsce kwoty minimalnego wynagrodzenia zostanie przyjęta kwota specjalnego zasiłku opiekuńczego, wykorzystywana już jako podstawa wymiaru składek zdrowotnych płaconych za osoby duchowne, które nie są podatnikami podatku dochodowego), w objęciu składek zdrowotnych płaconych przez duchownych — ryczałtowców regułą częściowego finansowania z Funduszu Kościelnego (tak jak to się dzieje w przypadku składek opłacanych na ubezpieczenia społeczne) lub też w znaczącym zmniejszeniu stawek zryczałtowanego podatku od przychodów osób duchownych” – proponuje ks. Stanisz.
Duchowny … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS