Dawid Tomala, 32-latek z Bojszów, zdobył na igrzyskach w Tokio złoty medal w chodzie na dystansie 50 km. Tym samym jako drugi Polak – po Robercie Korzeniowskim – wywalczył tytuł mistrza olimpijskiego w tej dyscyplinie. Sukces Dawida Tomali to jedna z największych niespodzianek azjatyckich igrzysk.
Agnieszka Nowak: Zdążył już pan odpocząć po igrzyskach, zregenerować się?
Dawid Tomala: Żeby wziąć udział w kolejnym starcie na 50 km, musiałbym odpoczywać cały miesiąc. Takich startów w ciągu roku możemy zrobić maksymalnie trzy. Choć bardziej niż sam wyścig męczą treningi, które nas do niego przygotowują.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS