Zaproponowana przez Komisję Europejską wizja neutralnej klimatycznie Europy może się wydawać bardzo pociągająca. Pewnie każdy mieszkaniec Unii chciałby żyć w świecie czystym, cichym i pełnym bujnej przyrody. Tyle że nie każdego będzie na to stać.
Komisja Europejska (KE) chce, aby w ciągu najbliższych ośmiu lat państwa Unii zredukowały emisję gazów cieplarnianych o 55 proc., a w roku 2050 obniżyły ją do zera. Wszystko to miałoby, przynajmniej teoretycznie, powstrzymać niebezpieczne skutki kryzysu klimatycznego. Czy rzeczywiście tak się stanie, tego nie wiemy. Można mieć tu uzasadnione wątpliwości, bo po pierwsze, nie wszyscy uważają, że obecne zmiany klimatyczne są wywołane wyłącznie działalnością człowieka, a po drugie, z ratowaniem klimatu jest trochę tak jak ze zwalczaniem…
Szanowny Czytelniku, możesz przeczytać cały artykuł
– wystarczy, że dołączysz do subskrybentów Sieci Przyjaciół.Jeżeli masz wykupiony dostęp do Sieci Przyjaciół zaloguj się na swoje Konto Czytelnika
Wybierz subskrypcję:
Przejdź na stronę ofertową
Wybierz cyfrową prenumeratę tygodnika Sieci, a dodatkowo otrzymasz dostęp do magazynu wSieci Historii i do artykułów
na portalu wPolityce.pl.Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS