W pierwszym wywiadzie dla “Newsweeka” podkreśliła, że odeszła na własną prośbę “bez wojny i histerii”. – Przyszedł moment, gdy poczułam, że potrzebuję przerwy – wyznała Pochanke, która od tamtego czasu naczytała się w mediach, że układa sobie życie w nowym domu w Hiszpanii, a pracę w telewizji zamieniła na pisanie książek. Co jest kompletną nieprawdą, bo nigdy nie miała i nie ma planów emigracyjnych.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS