A A+ A++

Kolejne dwie zawodniczki kategorii muszej zadebiutują podczas gali KSW 63. Podpisana już wcześniej przez organizację Sara Luzar-Smajić (2-1, 1 KO) zmierzy się 4 września z młodziutką hiszpanką, Aitaną Alvarez (1-0).

Bilety na galę KSW 63, która odbędzie się w ATM Studio w Warszawie, są już w sprzedaży w serwisie eBilet.pl.

Sara Smajić trenuje MMA od około 5 lat i ma za sobą pierwsze walki. 26-letnia Chorwatka rozpoczęła karierę zawodową od przegranej, po czym zanotowała dwa zwycięstwa. Najpierw błyskawicznie odprawiła Kelig Pinson już w 55. sekundzie ich pojedynku, a następnie wypunktowała Kaylee Vos. „Guerreira” trenuje na co dzień w niemieckim klubie UFD Gym, a przed MMA zajmowała się profesjonalnie gimnastyką i biegami lekkoatletycznymi.

Aitana Alvarez również jest na samym początku swojej zawodowej kariery. Zaledwie 21-letnia zawodniczka z San Sebastian stoczył do tej pory jedną walkę, w której wypunktowała bardziej doświadczoną Yamilę Sanchez. Reprezentantka klubu Kuraia Murtutene Fight Club ma agresywny styl walki i lubi zasypywać rywalki ciosami w stójce.

Walka wieczoru

Walka o pas kategorii półśredniej
77,1 kg/170 lb: Roberto Soldić (18-3, 15 KO, 1 Sub) vs Patrik Kincl (24-9, 12 KO, 6 Sub)

Karta Główna
83,9 kg/185 lb: Damian Janikowski (6-3, 4 KO, 1 Sub) vs Paweł Pawlak (18-4-1, 9 KO, 3 Sub)
61,2 kg/135 lb: Antun Račić (25-9-1, 13 Sub) vs Jakub Wikłacz (11-3-1, 8 Sub)
80 kg/176 lb: Tomasz Romanowski (13-8, 4 KO, 1 Sub) vs Aleksandar Rakas (16-8, 8 KO, 6 Sub)
56,7 kg/125 lb: Emilia Czerwińska (0-0) vs Weronika Eszer (0-0)
93 kg/205 lb: Damian Piwowarczyk (3-0, 1 KO, 1 Sub) vs Marcin Trzciński (1-0)
56,7 kg/125 lb: Sara Luzar-Smajić (2-1, 1 KO) vs Aitana Alvarez (1-0)

Informacja prasowa

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNa mecze jeździli na przyczepie, a na trening trzeba było uciekać z domu. 95 lat KS Pietraszyn
Następny artykuł“Wydarzenia”: Paraolimpiada czy… paraoszustwo? Międzynarodowa reakcja Polaków