A A+ A++

Jak podał Eurostat po I kwartale tego roku Polska znalazła się na 12 miejscu w Unii Europejskiej, pod względem wskaźnika poziomu długu publicznego liczonego metodą ESA2010 (obejmuje dług sektora rządowego i samorządowego).

Wskaźnik ten dla Polski, wyniósł 59,1 proc. PKB i był wyraźnie niższy od wskaźnika dla całej UE, który wyniósł 92,9 proc. i wskaźnika długu dla krajów należących strefy euro, który sięgnął aż 100,5 proc. Wyższe wskaźniki długu w relacji do PKB niż Polska miało aż 15 krajów UE, w tym kraje o największych gospodarkach: Niemcy -71,1 proc., Francja -118 proc., Hiszpania -125,2 proc. i Włochy -160 proc.

Są to niezwykle interesujące dane, ponieważ wszystkie kraje UE w związku z negatywnymi skutkami pandemii koronawirusa dla ich gospodarek, uruchomiły ogromne pakiety pomocy publicznej, skierowane do przedsiębiorców i pracowników. Wszystkie one miały charakter budżetowy, ale i pozabudżetowy, a ponieważ unijna metoda liczenia deficytu i długu publicznego ESA2010, obejmuje wszystkie tego rodzaju wydatki publiczne, to mamy w ten sposób porównywalny obraz stanu finansów publicznych wszystkich 27 krajów UE. Przy tej okazji należy przypomnieć, że już na początku kryzysu spowodowanego pandemią w marcu 2020 roku, Komisja Europejska zawiesiła ograniczenia wydatków budżetowych państw członkowskich UE obowiązujące w ramach Paktu Stabilności i Wzrostu (PSiW), aby umożliwić krajom dotkniętym pandemia koronawirusa, podjęcie wszelkich możliwych działań, mających na celu walkę z jej negatywnymi skutkami gospodarczymi. W konsekwencji do końca roku 2022, nie obowiązują dwa limity wynikające z PSiW: deficytu budżetowego nie przekraczającego 3 proc. PKB i długu publicznego nie przekraczającego 60 proc. PKB, choć ten ostatni wskaźnik już wcześniej był i to znacznie przekroczony przez wiele krajów UE.

Według tych samych danych tyle tylko, że na koniec 2020 roku, deficyt sektora finansów publicznych w Polsce w 2020 roku wyniósł 7 proc. PKB i był blisko średniej dla wszystkich krajów UE, która wyniosła 6,9 proc. PKB i trochę niższy niż średnia dla krajów strefy euro, która wyniosła 7,2 proc. PKB. Wyższe deficyty sektora finansów publicznych niż Polska, odnotowało 12 krajów UE (część z nich znacznie wyższe), Hiszpania -11 proc.; Malta -10,1 proc.; Grecja – 9,7 proc.; Włochy- 9,5 proc.; Belgia -9,4 proc.; Francja i Rumunia po 9,2 proc.; Austria -8,9 proc.; Słowenia -8,4 proc., Węgry -8,1 proc.; Chorwacja i Litwa po 7,4 proc. i wspomniana wcześniej Polska 7 proc.. Pozostałe kraje odnotowały w 2020 roku deficyty sektora finansów publicznych wyższe niż 3 proc. wynikające z PSiW (od 6,2 proc. PKB w Czechach do 3,1 proc. PKB w Szwecji ), tylko Dania miała deficyt w wysokości 1,1 proc. PKB.

W Polsce wzrost deficytu i w konsekwencji długu publicznego w 2020 roku, i w I kwartale 2021 roku jest spowodowany ogromnych rozmiarów pakietem pomocy publicznej skierowanym do przedsiębiorców i pracowników. Jak poinformowała Kancelaria Premiera łączne wsparcie w ramach kolejnych Tarcz Antykryzysowych i dwóch Tarcz Finansowych, przekroczyło już wręcz astronomiczna kwotę 2014 mld zł. Wsparcie udzielone przedsiębiorcom w ramach 2. Tarcz Finansowych w dniu 10 kwietnia przekroczyło -70, 2 mld zł, z kolei wsparcie z 8. już Tarcz Antykryzysowych przekazywane za pośrednictwem Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK) przekroczyło- 71,3 mld zł, wsparcie przekazywane za pośrednictwem instytucji podporządkowanym Ministerstwu Rodziny i Polityki Społecznej przekroczyło -30,3 mld zł, ZUS-u 32,6 mld zł, a Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości -0,2 mld zł.

Sumarycznie to wręcz astronomiczna kwota zbliżająca się do 10 proc. polskiego PKB i wydatkowanie tak dużych środków w ciągu niespełna roku na pomoc państwa dla przedsiębiorców i pracowników dotkniętych skutkami pandemii Covid-19, było możliwe tylko dzięki temu, że przez 5 lat rządów Zjednoczonej Prawicy udało się zredukować dług publiczny w relacji do PKB o 8 punktów procentowych z 54 proc. do 46 proc. (według polskiej metodologii). Mimo tak ogromnych rozmiarów pomocy publicznej, deficyt sektora finansów publicznych w relacji do PKB w Polsce na koniec I kwartału 2021, znalazł się blisko średniej unijnej (średnia dla UE 6,9 proc. dla Polski 7 proc.), a dług publiczny w relacji PKB zdecydowanie poniżej średniej unijnej i nawet poniżej kryterium z Maastricht (średnia dla UE 92,9 proc., a dla Polski 59,1 proc.).

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTurniej WTA w Montrealu: O triumf powalczą Pliskova i Giorgi
Następny artykułTakiego wodnego placu zabaw jeszcze na Śląsku nie było. Będzie wodospad i wiele zieleni