A A+ A++

Zobacz wideo

Po zaledwie 240 sekundach wydawało się, że mecz błyskawicznie się rozstrzygnął. Zawodnicy Lecha Poznań zaczęli bowiem znakomicie. Już w trzeciej minucie pięknego gola z rzutu wolnego strzelił Barry Douglas, który z ponad dwudziestu metrów trafił w okienko.

26 lat i koniec! Czołowy polski sędzia zakończył karierę. Ma już nowe zajęcie

Imponujący początek Lecha

Sześćdziesiąt sekund później Tomasz Loska, bramkarz gospodarzy fatalnie podał do Wiktora Biedrzyckiego, piłkę przejął Joao Amaral, minął obrońcę i podwyższył prowadzenie.

W dziesiątej minucie bardzo dobrą okazję do kontaktowego gola mieli, ale Mickey van der Hart świetnie obronił strzał Matuesza Grzybka. Potem swoje szansę mieli Jakub Kamiński i Amaral, ale strzelali tuż obok słupka. W 41. minucie beniaminek rozgrywek zmniejszył straty. Mikael Ishak sfaulował w polu karnym Grzybka. Jedenastkę pewnie wykorzystał Piotr Wlazło.

W drugiej połowie nie było już tylu emocji i goli. Jedynego strzelił Ishak w 81. minucie. Po rzucie rożnym i zgraniu Antonio Milicia, trafił głową z dwóch metrów.

Robert Lewandowski po strzeleniu gola drużynie FC Augsburg w meczu poprzedniego sezonu BundesligiRobert Lewandowski może dziś wyrównać swój rekord Bundesligi! Kapitalna seria

Lech prowadzi w tabeli ekstraklasy. Ma dziesięć punktów. W piątek drugi mecz czwartej kolejki: Stal Mielec – Wisła Kraków. Początek o godz. 20.30.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCztery gole w meczu Lecha w Niecieczy. Piękny strzał i wielkie błędy
Następny artykułW tym makaronie wykryto wysoki poziom toksyny. Sprawdźcie, czy nie macie go w domu