Marcin Ociepa zaznaczył, że najpierw będzie musiał zapoznać się z decyzją zarządu Porozumienia, żeby zdecydować, czy zostaje w klubie PiS.
Podkreślił, że był zwolennikiem pozostania Porozumienia w Zjednoczonej Prawicy i na przestrzeni “przynajmniej ostatniego roku na różnych etapach tych perturbacji koalicyjnych” był osobą, która pełniła rolę mediatora. Zaznaczył, że starał się budować porozumienie między Porozumieniem a PiS i Solidarną Polską, bo – jak podkreślił – ma konserwatywne poglądy i uważa, że dotychczasowa większość parlamentarna i rząd “był i jest najlepszy z możliwych” dla Polski.
Oświadczył, że jego dymisja z funkcji w MON to gest solidarności z Jarosławem Gowinem, który był powoływany do rządu, podobnie jak on sam, na mocy umowy koalicyjnej z PiS.
“Jeśli chodzi o przyszłość to wszystko będziemy musieli zważyć” – powiedział Ociepa. Podkreślił, że on osobiście był przeciwny ultimatum postawionemu w ostatnią sobotę PiS przez zarząd Porozumienia.
Dymisję Jarosława Gowina z funkcji wicepremiera i ministra rozwoju, pracy i technologii ogłosił wczoraj na konferencji prasowej rzecznik rządu Piotr Müller.
Jak poinformował, o odwołanie Gowina premier Mateusz Morawiecki zwrócił się już do prezydenta Andrzeja Dudy.
Powodem wyrzucenia lidera Porozumienia z rządu jest jego krytyka pod adresem sztandarowego programu PiS: Polskiego Ładu. Gowin krytykował przede wszystkim zaproponowane w Polskim Ładzie zmiany podatkowe, ale także nowelę ustawy medialnej, tzw. lex TVN.
Piotr Müller podkreślał na wczorajszej konferencji prasowej, że w maju pod programem podpisał się również lider Porozumienia.
Zwrócił także uwagę, że w czasie podpisywania umowy koalicyjnej Porozumienie miało 20 posłów, a dzisiaj ma ich mniej.
Rzecznik rządu stwierdził również, że to Jarosław Gowin i jego ludzie pracowali nad projektami zawartymi w Polskim Ładzie w niewystarczającym tempie i podejmowali “nierzetelne działania” dot. reformy podatkowej.
am Jarosław Gowin komentował na gorąco, że Porozumienie zostaje “wypchnięte” z koalicji rządowej “ze względu na wierność wartościom Zjednoczonej Prawicy”.
O swojej dymisji mówił zaś wprost, że oznacza ona koniec Zjednoczonej Prawicy.
“W dniu dzisiejszym PiS podjęło decyzję o faktycznym zakończeniu projektu Zjednoczonej Prawicy. (…) Ta dymisja jest de facto zerwaniem koalicji rządowej i końcem Zjednoczonej Prawicy” – oświadczył Jarosław Gowin.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS