Pomysł szczepień przeciwko COVID-19 w terenie spotkał się z ponadprzeciętnym odzewem.
Możliwość zaszczepienia się jednodawkową szczepionką Janssen (Johnson&Johnson) ściągnęła przed Urząd Miejski w Pabianicach liczne grono osób. W poniedziałek szczepiła ekipa PCM. Do rozdysponowania było tylko 50 szczepionek. Szybko ich zabrakło. We wtorek w namiocie Straży Miejskiej urzędowali pracownicy Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi. Przywieźli 300 szczepionek.
–Nikt nie zostanie odesłany – zapewnił nas dziś przed godz. 15.00 rzecznik WSRM Adam Stępka. – Jednocześnie uruchomiliśmy kilka punktów, więc jeśli na przykład będzie mniejsze zainteresowanie w Łodzi, a większe w Pabianicach, natychmiast przewieziemy szczepionki, będziemy szczepili do ostatniej chętnej osoby.
11 sierpnia, środa (10.00 – 15.00) WSRM szczepić będzie w Punkcie Szczepień Powszechnych zorganizowanym w Szkole Podstawowej nr 16 ul. 20 Stycznia 9/16 (wejście od ul. Bocznej). Lepiej nie zwlekać, gdyż w czwartek (12 sierpnia) PCM będzie czekać tylko z 50 szczepionkami.
Przypominamy – nie jest wymagana wcześniejsza rejestracja, wystarczy mieć ze sobą dowód osobisty.
Wkrótce przyjedzie szczepieniobus
W ramach Narodowego Programu Szczepień przeciw Covid-19, w trasę ruszają cztery szczepieniobusy – poinformował Łódzki Urząd Wojewódzki. Z podanego harmonogramu wynika, że szczepieniobus dotrze jutro (11 sierpnia) do Pawlikowic. Akcja odbędzie się na terenie Gminnego Ośrodka Zdrowia w godz. 9.00-14.00. Podadzą także Johnsona.
Dlaczego akcja terenowych szczepień cieszy się takim wzięciem, skoro PCM musiało zamknąć punkt szczepień z powodu braku chętnych?
–Myślę, że jak magnes działa tu jednodawkowa szczepionka. Paszport covidowy dostaje się już po dwóch tygodniach. Nie bez znaczenia jest też wygoda – ocenia Adam Marczak, dyrektor PCM ds. techniczno-administracyjnych.
Opinię tę potwierdzili oczekujący dziś w kolejce. – Jak ktoś się zaszczepił pierwszą dawką i źle czuł, to bywało, że nie poszedł po drugą dawkę, więc lepiej skorzystać z jednej, pełnej – usłyszeliśmy.
Nie wszyscy przyszli z przekonania, ale na przykład dlatego. by “nie mieć problemów na studiach”, “swobodnie, podróżować”. Jeden z mężczyzn przyznał, że choć niby szczepienie nie jest obowiązkowe, to w jego miejscu pracy wymaga się go do kompletu badań.
Bieżący ranking szczepień
Konstantynów Łódzki strącił z pierwszego miejsca wiodącą dotąd Gminę Ksawerów.
Niżej najnowsze dane
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS