A A+ A++

Karolina Wójcicka, Dziennik Gazeta Prawna, „W Kabulu talibów czeka zwycięstwo”: Talibowie szybko zdobywają tereny w Afganistanie. Zbliżają się również do Kabulu. „Do Kabulu masowo przybywają afgańskie rodziny z dziećmi, które zmuszone zostały do opuszczenia oblężonych przez talibów terytoriów. Już ok. 60 tys. rodzin – często wielodzietnych – rozbiło namioty w stolicy kraju. – W parkach powstają regularne obozy dla uchodźców. Boimy się, że to pogłębi kryzys humanitarny. Już teraz doskwiera nam np. brak wody – mówi DGP 20-letni Modaser, mieszkaniec Kabulu. Miasto wciąż uchodzi jednak za jedno z najbezpieczniejszych miejsc w Afganistanie. Wewnętrznie przesiedleni uchodźcy do stolicy przyjeżdżają z północy. Talibom udaje się zdobywać tamtejsze terytoria, mimo że jeszcze 20 lat temu – w czasie swoich pięcioletnich rządów – pozostawały poza ich zasięgiem.”


Maciej Miłosz, Zbigniew Parafianowicz, Dziennik Gazeta Prawna, „Dyktatury organizują manewry, w których Zachód jest wrogiem”: Rosja przeprowadza maewry z Chinami w Azji. Natomiast, we wrześniu rozpocznie manewry Zapad 21 z Białorusią tuż przy granicy z Polską. „Od początku sierpnia rosyjska armia trenuje razem z Chińczykami na poligonie Qingtongxia w pustynnym regionie autonomicznym Ningxia Hui. […] Z kolei między 10 a 16 września będą trwały rosyjsko-białoruskie manewry Zapad 21. Jak przekonywał w rozmowie z <<Financial Times>> szef MSZ Łotwy, Ryga spodziewa się wówczas incydentów wymierzonych w siły zbrojne NATO. – Jest kryzys graniczny (Alaksandr Łukaszenka przerzuca na Litwę i do Polski imigrantów ściąganych z Bliskiego Wschodu – red.), będą duże ćwiczenia wojskowe odbywające się na granicach państw NATO, jest również zwiększona obecność po naszej stronie, stronie litewskiej, estońskiej, polskiej straży granicznej i formacji wojskowych. To oczywiście zwiększa możliwość wystąpienia incydentów – mówił Edgars Rinkeviczs.”


Wiktoria Bieliaszyn, Gazeta Wyborcza, „Kryzys migracyjny uderza w Łotwę”: Pogarsza się sytuacja na granicach Łotwy i Litwy. „Tylko w ciągu ostatniej doby łotewska straż graniczna zatrzymała 200 migrantów bez dokumentów, którzy usiłowali nielegalnie przedostać się tam od strony Białorusi. […] Stan wyjątkowy ogłoszono w poniedziałek w czterech przygranicznych obszarach administracyjnych: w okręgu lucyńskim, w obwodzie krasławskim, w regionie Augśdaugava i w mieście Dyneburg. Łotewski rząd poparł to posunięcie jednogłośnie, by powstrzymać napływ migrantów, zamykając tym samym granicę z Białorusią na trzy miesiące, do 10 listopada. […] Na europejskim pograniczu Białorusi nie ustaje kryzys migracyjny. Aleksander Łukaszenka – w ramach odwetu za unijne sankcje – osłabia graniczne kontrole i sprzyja <<wycieczkom>> do Europy, by zdestabilizować sytuację w krajach UE. Po wypracowaniu przez władze Litwy prowizorycznej strategii jego zażegnania kolejną ofiarą wojny hybrydowej Łukaszenki z Unią Europejską padła Łotwa.”


Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRozstanie Wojciechowskiej i Kossakowskiego. Ich znajomi wierzą, że do siebie wrócą
Następny artykułAneta Larysa Knap na liście największych na świecie targów w Dubaju