– Dojdzie do tego, że podwładni będą pod koniec roku odmawiać przyjęcia podwyżek oraz rocznych nagród, byle tylko nie przekroczyć ustawowego limitu wynagrodzenia i nie musieć zwracać całej ulgi przy zeznaniu rocznym – komentuje Daniel Więckowski, doradca podatkowy i partner w LTCA. Nowa preferencja została skonstruowana z myślą o osobach zarabiających miesięcznie od 5701 zł do 11 141 zł, czyli od 68 412 zł do 133 692 zł rocznie.
Wystarczy jednak przekroczyć ten limit choćby o złotówkę, a ulga przepadnie. Wtedy powstanie problem, bo zasadniczo pracodawcy będą musieli uwzględniać preferencję już w trakcie roku, przy obliczaniu miesięcznych zaliczek na PIT od wynagrodzeń.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS