Sam zgłosiłem wniosek o wyjście Porozumienia z koalicji, bo pewne granice zostały już przekroczone – powiedział w sobotę wicerzecznik tego ugrupowania Jan Strzeżek. Jak stwierdził, po ewentualnym odejściu Porozumienia, PiS nie będzie miało większości w Sejmie.
CZYTAJ WIĘCEJ:
– Jest oświadczenie zarządu Porozumienia. „Od tego uzależniamy nasze pozostanie w Zjednoczonej Prawicy”. SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY
– Co ze Zjednoczoną Prawicą? Jarosław Kaczyński: To zależy od Gowina. Rodzi się pytanie, czy ktoś chce storpedować Polski Ład
W sobotę odbyło się posiedzenie zarządu Porozumienia, podczas którego politycy tego ugrupowania mieli zdecydować o dalszej współpracy w ramach Zjednoczonej Prawicy. W konsekwencji politycy tej partii wydali oświadczenie, w którym uzależnili swoje funkcjonowanie w koalicji od poparcia ich postulatów dotyczących reform podatkowych i ustawy medialnej. W oświadczeniu zarząd Porozumienia poinformował, że nie poprze zmian podatkowych, zmian w finansowaniu samorządów i zmian w prawie medialnym bez uwzględnienia ich postulatów.
„To nie szwedzki stół”
O tę sprawę pytany był w sobotę wieczorem w Polsacie wicerzecznik Porozumienia Jan Strzeżek.
Jeżeli te trzy warunki nie zostaną spełnione to Porozumienie po prostu wyjdzie z koalicji
—powiedział Strzeżek. Dopytywany, czy PiS może spełnić tylko część warunków, aby Porozumienie pozostało w Zjednoczonej Prawicy odparł:
Nie, bo to nie jest szwedzki stół.
To trzeba traktować jako trzydaniową kolację i to taką naprawdę dobrą
—dodał Strzeżek.
Poinformował też, że w sobotę podczas posiedzenia zarządu partii złożył wniosek o wyjście z koalicji.
Przyznaję sam go zgłosiłem, bo uważam, że pewne granice zostały już przekroczone
—powiedział.
Polityk przekazał też, że podczas głosowania zarządu Porozumienia nad ultimatum postawionym PiS-owi nie było jednomyślności, jedna osoba się wstrzymała, a dwie były przeciw. Jednym z członków partii, który zagłosował przeciwko był wiceminister obrony, wiceszef Porozumienia Marcin Ociepa. Strzeżek wyraził jednak przekonanie, że Marcin Ociepa zachowa się tak, jak Jarosław Gowin przy ewentualnej decyzji o wyjściu z koalicji.
Jego zdaniem bez Porozumienia PiS nie będzie miało większości w Sejmie.
232 posłów w klubie PiS. Odejmujemy 11 z Porozumienia, nawet 9, 8 czy 7 to cały czas nie ma tutaj większości
—mówił.
kk/PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS