A A+ A++

fot. Dominik Smolarek | www.dominiksmolarek.pl

Holender Harrie Lavreysen zdobył na welodromie w Izu złoty medal olimpijski w sprincie indywidualnym.

Srebrny medal wywalczył jego rodak Jeffrey Hoogland, a brązowy Brytyjczyk Jack Carlin, który pokonał w dwóch biegach Rosjanina Denisa Dmitrieva.

Hoogland i Lavreysen w półfinałach w dwóch biegach uporali się z Carlinem i Dmitrievem, co sprawę złota i srebra zostawiło w ich gronie.

Hoogland wygrał pierwszy bieg i w drugim zmierzał pewnie na kreskę, ale Lavreysen zdołał wyjść mu z koła na samej kresce. W trzecim starciu dwukrotny mistrz świata pewnie objął prowadzenie i utrzymał je na ostatnim wirażu aż do kreski.

Polscy sprinterzy, Patryk Rajkowski i Mateusz Rudyk, nie przebrnęli wcześniejszej fazy rywalizacji. Obaj sklasyfikowani zostali odpowiednio na 16. i 17. miejscach.

Sprint indywidualny kobiet

Piątego dnia torowych zmagań rozpoczęła się rywalizacja kobiet w sprincie indywidualnym. Polki, Urszula Łoś i Marlena Karwacka, nie przebrnęły kwalifikacji. W wyścigu na 200 metrów ze startu lotnego Polki zajęły odpowiednio 25. i 26. miejsca w gronie 30 startujących, nie mieszcząc się w kwalifikującym się gronie 24 zawodniczek.

Rywalizacja w sprincie zakończyła się dziś na 1/16 finału. Kolejne fazy zaplanowano na sobotę, a półfinały i finały na niedzielę.

Jeśli znalazłeś w artykule błąd lub literówkę prosimy, daj nam o tym znać zaznaczając błędny fragment tekstu i używając skrótu klawiszy Ctrl+Enter.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolicja użyła drona do łapania wykroczeń
Następny artykułTokio 2020. Tata trenował, mama szyła torby, czyli jak Dawid Tomala został mistrzem